 |
palec pod budkę, bo za minutę zakręcamy wódkę.
|
|
 |
Walcz do końca . Nawet, gdy od początku stoisz na Skończonej pozycji.
|
|
 |
SESJO - pieprzona zmoro studentów - zgiń. // n_e
|
|
 |
PYTANIE: Wolicie piłki Moltena czy Mikasy?
|
|
 |
ma prawie czterdzieści lat, dwa metry wzrostu, jest moim rodzonym bratem, a o meczach, które odbywają się ostatnio z okazji euro wiem więcej ja niż on, mimo, że to właśnie on jest większym kibicem pilki nożnej ode mnie. puszcza plotki naszemu bratu i później wychodzi na to, że to właśnie ich kochana, najmłodsza siostra wie więcej niż oni obaj wzięci! szczerze? każdy mówi, że z rodziną najlepiej na zdjęciu się wychodzi, a ja uważam, że to nie prawda. mam zajebistych starszych braci i to właśnie z nimi mam zawsze największe odpały i wgl. kochaam ich mimo, że są starymi końmi, mają swoje drugie połówki i niesforne dzieciaczki - dla mnie zawsze będą najważniejsi! < 3 // n_e
|
|
 |
na dłuższą metę, samotność mnie przeraża. nijako potrafię wyobrazić sobie na tą chwilę siebie wiążącą się z kimś do maksimum poważnie z wkładaniem w to całego serca. mam czas - ciągły argument, by odwieść wszelkie zmory. a gdzie jest ta bariera, gdy przestanę go mieć? ja nie chcę, żeby ktoś znikał ode mnie przed samym świtem, za te kilka lat. nie chcę, żeby pojawiał się tylko raz na jakiś czas. kiedyś, choć wydaje mi się, że ja i miłość znajdujemy się na innych planetach, chcę, żeby ktoś plątał mi się po kuchni przy robieniu śniadania i kilkakrotnie upuścił na podłogę jajko.
|
|
 |
mogę chyba określić to jako marzenie; małe, ledwo co znaczące cokolwiek, ale jednak - marzenie. chcę, żeby się starał i co do calu planował ten wieczór, żeby wyciągnął mnie na seans, a potem planował przechadzanie się po okolicy. chcę, żeby, zaraz po wyjściu z budynku kina, deszcz pokrzyżował mu plany. chcę go u siebie lub siebie u niego, cokolwiek. długie rozmowy, jego ciepłe ramiona i drewno pękające w kominku. chcę siedzieć na chłodnych płytkach balkonu witając wschód słońca, pijąc gorącą kawę i otulając się kocem pełnym jego zapachu, słysząc w oddali jego ciche chrapanie.
|
|
 |
Pamiętasz dojrzewanie? niezapominany klimat, pierwsze balety, amfetamina i tanie wina..blauki spędzone w kinach były całym naszym światem, pierwsza miłość i pierwszy foch przyjęty na klatę.
|
|
 |
Kiedy na mnie patrzysz, chcę Cię dotykać, Następnie całować się z Tobą, dobrze się bawić, Bo dzisiaj to zrobimy`
|
|
 |
Wybierz z pamięci wszystkie momenty
Z pozytywną dawką dodatniej energii
Jak wyglądałyby miesiące bez nich?
Z pozytywną dawką dodatniej energii
Kiedy dopada Cię pesymizm poczekaj pomoc pędzi
Z pozytywną dawką dodatniej energii
Bracie weź się uśmiechnij, kiedy nadaję te dźwięki
|
|
 |
szukam jakiejś drogi , takiej prostej , nie z górki , nie pod górkę , bez zakrętów , takiej prostej która poprowadzi mnie prosto do marzeń
|
|
|
|