 |
|
ja pierdole! kurwa ! czemu nie może byc normalnie?!
|
|
 |
|
choc zawsze widzę Cie, ja nie czuje Cie znów. czekam na mały cud, który mógłby to przerwać
|
|
 |
|
chce czuć jak bije Twoje serce, słowa mają ciąć powietrze
|
|
 |
|
trzymam Cie mocno za rękę idąc przez tłum nieznajomych, nie możesz się mi zgubić, nie ma mowy
|
|
 |
|
On wkurwia mnie, ja wkurwiam Jego - i tak sobie żyjemy, oboje wkurwieni.
|
|
 |
|
nikt, nikogo, nigdy, nigdzie, tak jak ja ciebie.
|
|
 |
|
Niby cwaniak, a jak przytuli to nie puści.
|
|
 |
|
Mam zbyt dobre serce, żeby potraktować Cię, tak jak Ty mnie.
|
|
 |
|
A kiedy ja cierpiałam, zostawiłeś mnie samą z moimi łzami.
|
|
 |
|
mamy przecież setki opcji, rozumiesz, ale to nie znaczy, ze Cie znajdę wśród tych obcych w tłumie
|
|
 |
|
wiesz, tylko przypominam, przecież wciąż sobie ufamy, przecież wciąż się kochamy, wciąż myślimy o tym samym..
|
|
 |
|
płacę za błędy i powiedz co z tego? kim bym był dziś nie popełniając ani jednego? dwa lata temu byłem pełen życia, potem było kilka razy, kiedy chciałem szczerze zdychać
|
|
|
|