|
Czasem mówimy, że brak nam słów, a tak naprawdę to po prostu chciałoby się kurwa esej napisać.
|
|
|
To przyjaźń? Może lepiej o tym nie mówmy. Te słowa chrzęszczą jak szkło pod podeszwą. Trzeszczą, chuj z tym, jebać to zresztą
|
|
|
Siema kolego nie pozbędziesz się wspomnień, zakręciłam Twoim światem lepiej niż ktokolwiek.
|
|
|
Piąty głębszy, szósty głębszy
Za zdrowie pijanych, wiecznie chętnych dziewczyn
|
|
|
Wstyd przy tych najebanych mordach
Z zagubionych rzeczy można by otworzyć lombard
|
|
|
Z byle lepszym, z byle pierwszym
Ale na imprezie zamiast ognia stado zarzyganych leszczy
|
|
|
U niektórych dziewczyn po drugim głębszym
Odzywa się grzech, to sygnał by się popieprzyć
|
|
|
Mamy weed, mamy plicht, ale na wódę z mety
Ziom próbował się zaszyć, bo go alkohol zmieniał
|
|
|
Znam laskę, niby do rany przyłóż,
A najebana Ci rozwali kufel na ryju
|
|
|
Nie wzruszę się , ani kurwa nie zaleje łzami
Nawet titanica trzymam tu w folderze z komediami
|
|
|
Jak spojrzysz w moje oczy to zobaczysz brudną prawdę, dla braci mam szacunek dla wrogów chuj do gardeł.
|
|
|
żyjmy wbrew głupim mottom typu „ życie to kurwa”. życie to frustrat, niszczy duszę i serca. chcę coś powiedzieć znów się duszę i zwlekam, więc stójmy tak w milczeniu razem patrząc w gwiazdy. czasem mam marzenia, chciałbym tak po prostu zasnąć jak ty
|
|
|
|