 |
jeszcze to wszystko kiedyś sobie poukładam.
|
|
 |
Pytasz mnie czy warto? Ja odpowiem Ci, że ZAWSZE. bo jeśli bardzo Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnością losu, to możesz WSZYSTKO, a nawet więcej.
|
|
 |
wpatrujesz się we mnie, a jesteś tak niedostępny dla mnie. jednak chcesz bym na Ciebie patrzyła i była zazdrosna gdy rozmawiasz z innymi.
|
|
 |
Dostanę się na studia, znajdę fajną pracę i spotkam najlepszego faceta pod słońcem. Takie mam plany.
|
|
 |
Jeszcze tli się nadzieja, że spotkamy się znów. Do księżyca się śmiejąc przywołuję Cię - wróć!
|
|
 |
Nie o uśmiech mi chodzi, bo się śmiałeś nieraz, ale o to co kiedyś utworzyło się w nas. Coś co przyszło tak nagle i odeszło jak wiatr, czego w życiu najbardziej mi brak!
|
|
 |
to tylko krok, by granice przekroczyć. spuścić wzrok, nie patrzeć w oczy.
|
|
 |
przepraszam za to, że czasem jestem nie do zniesienia. przepraszam za niewypowiedziane myśli. przepraszam, że czasem zamykam się w sobie. przepraszam za wszystkie wyrządzone krzywdy. przepraszam, za każde bolesne słowo. przepraszam, że czasem nie potrafię spojrzeć w oczy. przepraszam za to, że tak ciężko się zmienić.
|
|
 |
po co mi był Twój uśmiech? rozjaśnił mi dzień, ale przecież dla Ciebie to nic nie znaczyło. więc po co?
|
|
|
|