|
Te oczy, włosy, uśmiech, dołki w policzkach, pieprzyki, tyłek, cała sylwetka doprowadzają mnie do orgazmu. A ty nieświadomy przechodzi obok bez żadnego "cześć".
|
|
|
nie pytaj 'CO JEST' - i tak nie ogarniesz .
|
|
|
to nie była miłość. szybko się skończyło. to, to, co nas łączyło. nara, było miło.
|
|
|
łzami zaszły jej oczy. drżały jej wargi. łamiącym się głosem powiedziała, że miłości nie ma.
|
|
|
przekreślasz wszystko grubą krechą i jedziesz bejbe.
|
|
|
i za każdym razem kiedy patrzę na Ciebie nie mogę wyjaśnić co czuje w środku. oddać zycie za Twoje spojrzenie.
|
|
|
jeśli mnie nie chcesz, nie traktuj jak powietrze, bo kurwa łamiesz mi serce.
|
|
|
jeden ruch i możesz uwierzyć,że jest coś więcej . .
|
|
|
i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko
|
|
|
rzućmy monetą. orzeł - zostajesz ze mną, reszka - rzucamy jeszcze raz.
|
|
|
do you love me? - next question, please.
|
|
|
lubię soboty. lubię słońce, papierosy i pomarańcze. i lubię czasem przeklinać. i śmiać się też lubię. i lubię zaczynać nowe zdania od litery "i". i lubię kolor Twoich oczu. ale nie Ciebie kurwa,nie Ciebie...
|
|
|
|