 |
I wiem, że nie cierpisz tak tu, że nam się udało,
świat należy do nas, a ty się goń ty pało.
|
|
 |
Wiem co to znaczy zawieść i jak ciężko odbudować zaufanie
w świecie gdzie każdy kłamie
Ile warta dłoń pomocna wie ten który dobił do dna
|
|
 |
Ludzie kłamią jak z nut, łamią nas w chuj
Ranią żeby mieć kiedy mają cel swój
Pierwsi zadadzą Ci ból, lepiej nie obiecuj nigdy
Pomoc nie na pokaz jest ogniwem gonitwy
Wierze tylko w siebie, obiecuje sobie
Prawda leży po środku między piekłem a Bogiem
|
|
 |
Dzisiaj już go nie ma, a mówił mi bracie...
Jakoś kurwa nie tęsknie i tyle w tym temacie
|
|
 |
Że lepszy będzie świat Ci nie obiecam
Że droga prosta jest dla człowieka
Sami mnożymy, problemy tworzymy
Ludzie kłamią później siebie zawodzimy.
|
|
 |
Nie obiecuj bracie to boli najbardziej , jeśli obietnica nie spełniona jest na starcie.
|
|
 |
Idąc na spotkanie z inną, wychodząc z bramy , Wiem że kiedyś się spotkamy.
|
|
 |
Raz na zawsze stracić osobę , która Cię kocha... tym razem nie powiem przecież , kochanie masz focha ?
|
|
 |
Razem mieliśmy odnosić wszystkie zwycięstwa, żadne z Nas nie przypuszczało, że to Nas spotka klęska.
|
|
 |
Nic Cie nie obchodzi, czasem przez błahe powody zawodzisz.
|
|
 |
Cześć. Chcesz poznać moją, lepszą połowę? Zgadzasz się? Opowiem Ci o Nim więcej. W przeciwieństwie do mnie, jest spokojny. Nie ufa tak szybko. Często wspomina, że zazdrości mi mojej komunikatywności. Tak naprawdę nie wie o czym mówi, nie chciałby taki być. Ma ładniejsze oczy, takie czekoladowe i błyszczące, idealne. Jest chudy, marzy o zwiększeniu wagi, a ja o schudnięciu. Chciałabym mieć Jego geny, ale nie mam. Potrafi rozmawiać jak wszystkim, ale nie jest tak impulsywny i ustępuje. Ja muszę mieć rację, przez co wiele razy straciłam. Jest lepszy, silniejszy, mądrzejszy, doskonały i właściwie nie wiem, dlaczego jest z kimś takim jak ja.
|
|
 |
Nie zastanawiaj się nad tym co było, myśl o tym co będzie. /h
|
|
|
|