 |
Nie boję się jutra, kiedy patrzę na blizny
|
|
 |
Widok jej oczu kiedy widzi pożegnanie, odpalasz szluga i w ciszy patrzysz w ścianę
|
|
 |
i coraz bardziej kocham ta obojetnosc w sobie
|
|
 |
I chuj, już się nie martwię. Nie obchodzi mnie jak mnie nazwiesz
|
|
 |
"Już kilka razy zaczynałem od zera, skąd mam brać pewność, że to skończy się inaczej teraz?"
|
|
 |
nie szukam zrozumienia i kiedy mówią dostosuj się, mówię im nie ee nie eee nie!
|
|
 |
"Pogubiłeś się, mnie zgubiłeś też..."
|
|
 |
i serce mi peka gdy mysle ze jej nie ma
|
|
 |
daj pożegnać się nam, dalej iść
|
|
 |
Wszytko za co kochałem ją i co kochałem w niej, tonie obok mnie
|
|
 |
z przeszłości brać co najlepsze
|
|
 |
Twoje oczy się śmieją, wiem że jesteś szczęśliwa, te miejsca dają miłość do końca życia
|
|
|
|