|
Za każdym razem kiedy uwierzę, Ty odchodzisz...
|
|
|
Łzy - to cena ,którą płacimy za miłość.
|
|
|
Bo łzy to wbrew pozorom nie są tylko zbędne litry wody w naszym organizmie , zazwyczaj są to zbędne uczucia w czyimś organizmie.
|
|
|
Najgorzej jest wieczorami, gdy siadasz na łóżku i czujesz, ze tak na serio nie masz nic.
|
|
|
Wiedziała tylko, że muszę żyć dalej, musi być silna i musi się uśmiechać, bo nikogo nie obchodzi, że posypał jej się świat.
|
|
|
Twoje słowa rozszarpały moje serce na milion kawałków. Jeśli chcesz, możesz sobie wziąć kilka na pamiątkę. W końcu ono w całości należy do Ciebie.
|
|
|
Poświęcam Ci dziennie 50 procent moich myśli. Te drugie 50 to moje problemy. Właściwie Ty jesteś moim problemem, więc myślę o Tobie ciągle.
|
|
|
I teraz muszę nauczyć się żyć bez Ciebie...
|
|
|
Ktoś kto powiedział, że czas goi wszystkie rany, jest kłamcą. Czas pozwala jedynie nauczyć się najpierw przetrwać, a potem żyć z tymi ranami.
|
|
|
Kiedyś Ci powiem jak puste były wieczory bez Ciebie, gdy za towarzystwo robiła muzyka, herbata, koc i Twoje zdjęcie. Powiem Ci jak smakowały moje łzy i tęsknota której nie dało się opisać.
|
|
|
Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
|
Czasami stajemy przed lustrem, patrzymy w swoje oczy i nagle zauważamy, że ich kolor niespodziewanie wyblakł, a one same stały się dziwnie puste. Lodowate spojrzenie przyprawia o ciarki na plecach. Myśl, że przegraliśmy życie, podcina nogi i przygniata do ziemi.
|
|
|
|