głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ignoraance

Jest na świecie taki rodzaj smutku  którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu  osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.

Zadzwoń do mnie  kiedy będziesz gotów i jeśli jeszcze będziesz miał choć trochę sił. Przyjadę i pozbieram cię z kawałków  naturalnie  jeżeli jeszcze coś z ciebie zostanie.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Zadzwoń do mnie, kiedy będziesz gotów i jeśli jeszcze będziesz miał choć trochę sił. Przyjadę i pozbieram cię z kawałków, naturalnie, jeżeli jeszcze coś z ciebie zostanie.

Mając tylko własną a tęskniąc za twoją odświętną nagością. Dwojąc się i trojąc   w pojedynkę przymierzam usta do twojego imienia.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Mając tylko własną a tęskniąc za twoją odświętną nagością. Dwojąc się i trojąc - w pojedynkę przymierzam usta do twojego imienia.

Ten moment był nasz   ułamek czasu zawieszony między dwiema sekundami.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Ten moment był nasz - ułamek czasu zawieszony między dwiema sekundami.

Zakochałem się  tuż obok Ciebie. Zakochałem się w świecie  który odbijał się w Twoich oczach. Zakochałem się w falach Twoich włosów i w szepcie Twojego serca. Zakochałem się w gwiazdach  w które wpatrujesz się wieczorami. Zakochałem się w śpiewie  słyszalnym w Twoim śmiechu.  Zakochałem się  całkiem przypadkiem.  Zakochałem się w Tobie.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Zakochałem się, tuż obok Ciebie. Zakochałem się w świecie, który odbijał się w Twoich oczach. Zakochałem się w falach Twoich włosów i w szepcie Twojego serca. Zakochałem się w gwiazdach, w które wpatrujesz się wieczorami. Zakochałem się w śpiewie, słyszalnym w Twoim śmiechu. Zakochałem się, całkiem przypadkiem. Zakochałem się w Tobie.

Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie.   Jest mi o tyle Twych spojrzeń samotniej.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Jesteś o tyle spojrzeń ode mnie. Jest mi o tyle Twych spojrzeń samotniej.

Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału.Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy.Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna  lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Nie znajdziesz żadnej stałej definicji. A może właśnie Tobie się to uda? Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę  układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni  brązu i piwnym. Nigdy nie wiem  czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz  masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam  jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno  przyjemne dreszcze  to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę.

wciazczekam dodano: 29 maja 2014

Doprowadzasz moją wyobraźnię do szału.Jestem zwykłą kobietą z historią na twarzy.Zamyśliłam się nad życiem. O mało go nie przespałam. Płynna. Romantyczna, lecz chwilami zaprzeczająca wszystkiemu. Nie znajdziesz żadnej stałej definicji. A może właśnie Tobie się to uda? Obserwuję Ciebie. Lubię Twoje oczy. Bezgranicznie. Gdy na nie patrzę, układam się Tobie pod rękę. Wyginam się w łuk i szybko zaczynam łapać powietrze. Dojrzałość budzi we mnie pragnienie. Podnieca. Zatracam się w spojrzeniu. Kontakcie. Muśnięciu. Jestem organoleptyczna. Niepoprawna. Głupio odważna. Chcąca przykuć Twoją uwagę. O oczach w kolorze zieleni, brązu i piwnym. Nigdy nie wiem, czego jest więcej. Z uśmiechem pod skórą. Zobacz, masz mnie na dłoni. Nie wszystkie karty odkryłam, jednak czuję się rozebrana. To nawet nie zimno, przyjemne dreszcze, to sto dwadzieścia uderzeń serca na minutę.

jest rozpacz i jest ból  na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie  nie myśląc o niczym  nie zauważając  że miejsce słońca zajęły gwiazdy.

abstracion dodano: 19 maja 2014

jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.

najbardziej boli  kiedy zostawiasz mnie za wady  których sam jesteś autorem.

abstracion dodano: 19 maja 2014

najbardziej boli, kiedy zostawiasz mnie za wady, których sam jesteś autorem.

nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką  a potem rozgryźć na kawałki uznając  że jest zbyt potarmoszona.

abstracion dodano: 19 maja 2014

nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką, a potem rozgryźć na kawałki uznając, że jest zbyt potarmoszona.

stań przed nim naga  obdarta z kobiecości i sprawdź czy spojrzy Ci wyłącznie w oczy.

abstracion dodano: 19 maja 2014

stań przed nim naga, obdarta z kobiecości i sprawdź czy spojrzy Ci wyłącznie w oczy.

największym wstydem dla faceta powinny być łzy kobiety.

abstracion dodano: 19 maja 2014

największym wstydem dla faceta powinny być łzy kobiety.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć