najśmieszniej było, gdy butelka z wodą upadła na podłogę tworząc jedną wielką kałuże, a wtedy koleżanka siedząca na krześle podciągnęła nogi pod brodę, objęła je ramionami i zaczęła krzyczeć "sorze, utopimy się! "
śmiej się, baw, imprezuj, mów tylko o samych pozytywnych aspektach Twojego życia. oni niech zazdroszczą, niech plotkują, niech wierzą, że układa Ci się tak zajebiście. Przyjaciel i tak będzie znać prawdę.