Wiesz co mnie najbardziej zabolało? nie to,że byłam naiwna. Bo byłam, w cholerę. Ślepa,owszem,pewnie nadal jestem. Ale to,że tak po prostu przestałes kochać. Ot tak, prosze. Cześć,już Cię nie kocham. Cześć, to szkoda, bo ja Ciebie w chuj mocno.
Chłopak jest jak pies- jeśli potrzebuje wolności to puść go , on i tak prędzej czy później wróci z podkulonym ogonem i zaśpiewa tak, jak mu zagrasz ;) / loveandpeace