 |
|
WIesz, że gdzieś tam jest inny świat, ale nie wiesz czy jest on lepszy.
Duże ryzyko wiąże sie z opuszczeniem jaskini, którą budowałaś tak długi czas, przeogromny strach, paniczny lęk
przed tym co nowe, nie znane.
Strach przed niebezpieczeństwem wymieszany z dawką zainteresowania nowymi doznaniami, szczęściem, które wydawało by się
że posiadasz a jednak.. jednak brakowało uczuć, emocji do czegoś pozornie nazywanego szczęściem jaskiniowca.
Przelotna potrzeba doznania czegoś nowego czy bezpieczna sprawdzona budowana na twardych fundamentach jaskinia?
|
|
 |
|
wracam do niej chociaż nie chce, Boże wyciągam ręce proszę, chce jak najlepiej, a wciąż tylko cierpię i cierpię
|
|
 |
|
Przytulanie - najlepsza forma dziękowania za obecność
|
|
 |
|
'' Kilometry problemów, sto powodów, by odejść
Znalazłam jeden dla którego chcę żyć - mówię o Tobie. ''
|
|
 |
|
- Co robisz? - Jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami. - Serio? - Nie, na fejsie siedzę .
|
|
 |
|
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko
|
|
 |
|
i Życzę ci abyś znalazł drugą taką kobietę, która będzie cię kochała równie mocno jak ja.
|
|
 |
|
prawda powoli wychodzi na jaw i staje się pusta.
|
|
 |
|
Jakie są samotne osoby? Jedni siedzą w domu, płaczą, biorą pillsy, użalają się nad sobą, mają doła, nie odzywają się do nikogo i nigdzie nie wychodzą. Inni ubierają wysokie buty, malują usta, wykorzystują to, że rodzice im ufają dlatego co sobotę mówią ''Mamuś nocuje u koleżanki''. Tymczasem są na jakiejś domówce, piją zbyt ciężką wódkę, palą szlugi i całują się z niebieskookimi chłopcami, na drugi dzień nic nie pamiętając. Tak raczej należę do tych drugich samotnych osób.
|
|
 |
|
co mam kurwa powiedzieć, kiedy ktoś pyta mnie 'jak ci mija wieczór?'. Niby proste głupie pytanie a ja zastanawiam się kilka minut. Bo przecież, nie mogę powiedzieć, że tęsknie za tym jebanym skurwielem, że mam ochotę umrzeć, że wysyłam głupie E-maile do przyjaciela w Anglii i płaczę przy tym jak porąbana. Dlatego kłamię, okłamuje wszystkich, siebie, ciebie, rodzinę, 'przyjaciół'. Uśmiecham się sztucznie i mówie : Nudy, Ok. :)
|
|
|
|