 |
|
Chcesz zlamac mi serce ? Najpierw zastanow sie czy umiesz zniszczyc kamien za pomoca nozyczek... Zycze powodzenia podczas tej syzyfowej pracy. / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
Nie moge uwierzyc w to, ze ty jeszcze zyjesz. Jak Ty to robisz ? No wlasnie... Wyjasnij, dlaczego! Dlaczego Cie jeszcze nie zabilam !? Jak moglam pozwolic na to zebys ciagle istnial !? Z jednej strony to nie robi wielkiej roznicy, zyj sobie, oddychaj naszym wspolnym powietrzem... i tak juz w moim zyciu nie istniejesz. Mimo wszystko, to co bylo- juz nie bedzie. / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
Gdybysmy spotkali sie nad przepascia... kto by skoczyl pierwszy ? / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
My to juz etap przeszly, to nie terazniejszosc. Jedyne co moge teraz zrobic to Cie przeprosic, wiec sory. / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
Ty tez uwierzylas w to, ze bedziecie NA ZAWSZE razem ? Hahaha, glupia... Ucz sie na cudzych bledach, malenka. :) / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
wez i zrozum... wszystko co sie dzialo lub dzieje z udzialem mojej osoby konczy sie zle albo nie konczy sie w cale i tkwi bezczynnie gdzies w powietrzu i lubi mnie tak dusic raz na jakis czas... pozostaje pytanie: Dlaczego ? / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
Ej nie placz ! No nie placz ! Spokojnie gluptasie... moze niedlugo wynajda lek na glupote. Miejmy nadzieje. W koncu to Nadzieja jest matka glupich. / haha... chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
W naszych wspolnych marzeniach bylismy MY, a teraz kurwa co ? Teraz nie ma NIC ;( / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
I te twoje zlosliwe spojrzenie skierowane na mnie... hm. przerazajace, a zarazem taaakie sloodkie ! Wkurwiaj sie czesciej, prosze ;* ! haaaha. / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
Obietnic twoich bylo wiele. Teraz jest ich tak duzo, ze moge sie nimi podetrzec.One sa gowno warte, skarbie... / chcebuchaztwoichust
|
|
 |
|
Lubię jego szybki oddech na mej szyi,
i oczy spoglądające ukradkiem na usta,
choc wiem, że to tylko młodzieńcza przygoda.
|
|
 |
|
Może lato to właśnie nasz czas?
Czas, gdy dajemy się ponosic emocjom
i sprawia nam to dziką przyjemnosc.
Wszystkie konsekwencje przyjmujemy
z kpiącym uśmiechem, każdy dzień
jest jak czysta, biała kartka,
tylko zapach szczeniackich przygód
unosi się jeszcze nad naszymi głowami.
Wszystko jest nowe, wczoraj w ogóle
nie istniało, a potem przychodzi jesień,
zima,która znów przykuwa nas do ziemi,
a chłód śniegu w naszych sercach
jest silniejszy niż cokolwiek?
|
|
|
|