 |
Ona i on, niebo i grom, koniec i początek,
ona i on, morze i ląd, nieskończony wątek...
|
|
 |
ludziom na złość, piekłu w grę,
bieguny dwa łączą się.
|
|
 |
Ona i on, niebo i grom, losów ciągła zmienność
ona i on, morze i ląd, jedność i odmienność...
|
|
 |
pamiętam jak to było z tobą, jak pociągnąłeś mnie za sobą...
|
|
 |
Tak...zmieniłam się. Ale nie dla Ciebie, mój drogi. Nawet nie dla siebie. Tylko dla świata
|
|
 |
ҳ̸Ҳ̸ҳ Te wszystkie przemyślenia.. białe myśli.. nakręcały mnie do tego by marzenia ziścić i dopiąć swego.
|
|
 |
ҳ̸Ҳ̸ҳ Tak naprawdę to światu nie chodzi o to by nas zniszczyć. Ale przygotować nas do czegoś co mogłoby to zrobić.
|
|
 |
ҳ̸Ҳ̸ҳ To miała być odskocznia. Ale kto powiedział że nie na stałe ?
|
|
 |
ҳ̸Ҳ̸ҳ Ta zmiana we mnie nastąpiła. Jednak nikt nie jest za nią odpowiedzialny.
|
|
 |
ҳ̸Ҳ̸ҳ ҳ̸Ҳ̸ҳ ҳ̸Ҳ̸ҳ 29.11.10 ҳ̸Ҳ̸ҳ ҳ̸Ҳ̸ҳ rozdział I : oficjalnie uważam za zamknięty. ҳ̸Ҳ̸ҳ ҳ̸Ҳ̸ҳ ҳ̸Ҳ̸ҳ
|
|
 |
Trzeba wielu lat by znaleźć przyjaciela, wystarczy chwila by go stracić.
|
|
 |
Bywa, że pierwszej miłości się nie zapomina, ale ona zawsze się kończy.
|
|
|
|