 |
`jacy się wszyscy nagle przyjaciółmi dla siebie dla siebie stali, tylko nie dla mnie....` / /anylkaa
|
|
 |
i nagle wszystko zaczęło tracić sens.
Bezradność zawładnęła sercem.
Światełko nadziei zgasło..
|
|
 |
Ciągle powtarzają: uwierz w siebie, bądź sobą. A ja po prostu boję się odrzucenia.
|
|
 |
A w uszach tylko szyderczy śmiech ludzi drwiących z Twoich marzeń.
|
|
 |
Tęsknię za czymś czego nie miałam, nie znałam, a potrafiło jednym spojrzeniem uszczęśliwić i uwolnić serce od conocnych rozpaczy. Nie używając żadnego słowa, nie wydobywając z siebie ani jednego dźwięku. Taki był.
|
|
 |
chciała, żeby wszyscy ją zaakceptowali, zrozumieli i pokochali. Problem polegał na tym, że chciała być jednocześnie sobą
|
|
 |
Ciągle odkładała 'kiedyś' na 'nigdy'..
|
|
 |
Pozostał na powiekach i odbierał jej sny..
|
|
 |
I zawsze, gdy stałam w oknie patrząc jak Cię nie ma
czułam się bezpieczna, odizolowana od ciebie
i tylko czasem brakowało mi powietrza
|
|
 |
doszłam do wniosku,że jednak nie posiadam już żadnych uczuć. nie stać mnie już na coś takiego jak czułość,miłość,dawanie poczucia bezpieczeństwa. zostałam okradziona z emocji..
|
|
 |
'Przestałam kochać siebie i jednocześnie przestali mnie kochać inni'
|
|
 |
`nie będę kolejny raz się nad tym rozczulać, i mimo że boli cholernie, nie mogę teraz od tak się poddać, po prostu nie mogę` // anylkaa
|
|
|
|