 |
Bo chciałabym żebyś wiedziała, że jeśli masz problem to możesz do mnie zadzwonić i się wygadać. Od tego jestem. Jestem Twoją przyjaciółką i chcę Twojego szczęścia.
|
|
 |
To byl sen. Cudowny sen, ktory przezylam swiadomie. I cholernie sie ciesze, ze Bog dal mi mozliwosc przezycia takiego snu, bo zrozumialam, ze cudowny chlopak moze sie mna zainteresowac i traktowac jak ksiezniczke. Zrozumialam, ze nie jestem zerem.
|
|
 |
22:21 za wczesnie na milosc..
|
|
 |
I chociaz wiedzialam, ze tak to sie skonczy to mialam te cholerna nadzieje, ze moze jednak los sie do mnie usmiechnie. Ze moze jednak bede w koncu szczesliwa, ze moze w koncu bede mogla zmienic moja playliste na jakies bardziej pozytywne piosenki, ze moze na reszcie komus na mnie zalezy. Jak zwykle mialam tylko nadzieje. I jak zwykle nic sie nie zmienilo. Dalej jestem szara myszka, ktora nigdy nie spelni swoich marzen.
|
|
 |
Zawsze na poczatku jesieni zbierala kolorowe liscie i ukladala z nich wielkie serce w smym srodku parku. A wiatr zawsze je rozwiewal, tak jak i jej nadzieje na lepsze jutro.
|
|
 |
Jesienny wiatr rozwial jej dlugie, blond wlosy i usmiechnal sie kpiaco patrzac w oczy przepelnione zalem.
|
|
 |
Zgrabna blondynka o niebieskich oczach i zarozowionych policzkach. Majaca szacunek do siebie, niemajaca faceta. Jak myslisz drogi czytelniku-Dlaczego.?
|
|
 |
A gdybym powiedziala sobie w tedy" tak".? Odzywalbys sie teraz.? Pamietal o mnie.? Bylabym dla Ciebie kims.? Czy tak jak teraz gdybym w tedy powiedziala sobie "tak" mialbys mnie w dupie.?
|
|
 |
A czy gdybym Ci powiedziala, ze mysle o Tobie, tesknie i czekam, przyjechalbys.? Zostawilbys wszystko i dal sie poniesc chwili.?
|
|
 |
Niby wszystko okay, niby wszystko gra. Ale jednak oczy mowia, ze kogos brak.
|
|
|
|