  |
|
Ty tego wcale nie dostrzegasz, że odchodzę od zmysłów cały dzień i całą noc.
|
|
  |
|
Nie potrzebował pistoletu by mnie zabić, wystarczyło, że odpowiednio dobrał słowa.
|
|
 |
|
- kochasz? - tak. - a kogo będziesz kochać jutro? - ciebie. - a następnego dnia? - ciebie. - a za dwadzieścia lat? - inną. - kogo? - naszą córeczkę. //szpileczki
|
|
 |
|
Dzisiaj w Twoim sercu nie ma miłości do mnie, ale wiem też, że pewnego dnia tam będzie. Na pewno. A ja będę czekała na ten dzień. Bo wiem, że on nadejdzie. Dzisiaj, musisz zaufać mojej miłości. Starczy jej Nam obojgu.
|
|
 |
|
Miłość płynąca z mojego serca jest silna, tylko samo serce jest bardzo słabe.
|
|
 |
|
Nigdy Cię nie zapomnę. Nie chcę o Tobie zapomnieć. Jesteś mój i będę kochała Cię na zawsze. Będę Cię kochała aż do śmierci, a nawet po.
|
|
 |
|
W każdej chwili tu, na ziemi, żyj pełnią życia, czasu, który masz, jutro może zabraknąć.
|
|
 |
|
Ja posiadam Twój oddech – próbować Nas rozdzielić to pozbawić Cię powietrza.
|
|
 |
|
Jeśli przez pomyłkę popełniłam błąd, zapomnij o nim. Ale zapomnij tylko o pomyłce. Przez pomyłkę nie zapomnij o mnie.
|
|
 |
|
Tęsknie już w momencie,w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle-na pewno za wcześnie, ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić,bo przecież nie jest to słowo, które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił, że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem, ale z całego serce tego pragnę.. || pozorna
|
|
 |
|
'Choć wiesz każdego dnia odziedziczam zmartwień posag
Świadomy śmierci skracam życie odpalając papierosa'/ Pih ♥
|
|
 |
|
Nie waż się ze mnie rezygnować, nigdy, cokolwiek powiem, cokolwiek zrobię, cokolwiek by się nie wydarzyło, nie waż się pozwolić mi odejść. Nigdy.
|
|
|
|