|
"Czy to nie zadziwiające, jak bardzo można cierpieć, kiedy wszystko jest właściwie w porządku?"
|
|
|
"Byłem pijany. Zawsze kiedy jestem pijany, to jestem niesamowity."
|
|
|
"Dziś doznałem szczytu tęsknoty, zaparzyłem dwie herbaty, gdy byłem rano sam w pustym mieszkaniu, czekałem aż zdarzy się cud, herbata wystygła, a ja nadal wbijałem w nią pełen tęsknoty wzrok."
|
|
|
"Mnie na niczym nie zależy, wiesz. Na niczym. Oprócz Ciebie. Muszę Cię widzieć. Muszę patrzeć na Ciebie. Muszę słyszeć Twój głos. Muszę i nic mnie więcej nie obchodzi. Nigdzie. Jeszcze nie wiem, co będzie z nami. Przypuszczam, że to się źle skończy. Ale mi wszystko jedno. Bo już jest warto. Dlatego, że ja mówię, a Ty słyszysz. Rozumiesz?"
|
|
|
"Tylko, że przyzwoitość to idiotyczne słowo, jeśli chodzi o Ciebie i o mnie."
|
|
|
"(...) Nocą ludzie wydają się bliżsi, wszystko zniża się do szeptu, wszystko czuje się bardziej..."
|
|
|
"[...] Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie."
|
|
|
"Poczołgałam się z powrotem do łóżka i naciągnęłam prześcieradło na głowę. Ponieważ jednak przepuszczało światło, wtuliłam twarz w poduszkę, żeby stworzyć złudzenie, że jest noc. Zastanawiałam się nad tym, czy nie należałoby może wstać, ale nie mogłam znaleźć żadnego powodu. Nic na mnie nie czekało."
|
|
|
"W końcu jednak przychodzi taka chwila, że nie chce nam się dłużej udawać. Stajemy się sami sobą zmęczeni. Nie światem, nie ludźmi, sami sobą."
|
|
|
"Przegraliśmy życie; przegraliśmy przyszłość; a teraz przegraliśmy tę noc. Gasimy papierosa i wychodzimy."
|
|
|
"Wróciłem. Z jednym postanowieniem: zapchać tę czarną dziurę w duszy. Zapchać, uszczelnić i żyć tak, aby się więcej nie otworzyła."
|
|
|
"Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma..."
|
|
|
|