 |
|
Nie mam serca wiesz, chyba mi gdzieś wypadło, kiedy schylałem się, żeby sobie zapierdolić wiadro.
|
|
 |
Kocham Cię , siłą o której istnieniu nawet nie wiedziałam.
|
|
 |
życie w niepewności powoli mnie zabija.
|
|
 |
Tak.. Kocham go. Z dnia na dzień coraz bardziej.
Codziennie dziękuje Bogu za to że go mam.
Nie wiedziałam że aż tak potrafie kochać, nie wiedziałam że aż tak sie uzależnie ..
Nikomu Go nie oddamm.
A gdy leże na jego klatce piersiowej, i słysze bicie jego serca- wtedy zapominam o wszystkim..
Słysze tylko jego oddech i swój..
Uwielbiam taką cisze...
Nadal mam niedosyt takich chwil..
Mam niedosyt jego.
|
|
 |
Jak bardzo trzeba kogoś kochać, by po minucie od pożegnania już tęsknić ?
|
|
 |
nie jestem psem, więc już nie gonię Cię, to chyba proste- nie dałam ponieść się
|
|
 |
sumienie z milczeniem, a przede wszystkim miłość z przyzwyczajeniem,
każdy za błędy płaci, teraz wstań na nogach i pokaż mu co stracił
|
|
 |
mówią, że pieprzę życie - ale pieprzę ich
|
|
 |
zbijam piątkę z nicością, mamy wiele wspólnego
|
|
 |
to spacer po linie, bo czasem sam nie wiem
czego chcę, dziś chyba mam pewność
|
|
 |
nie mów nic, ponoć jutro nam sprzyja
|
|
 |
boże jeśli istniejesz, lepiej uciekaj, nawet nie wiesz jak bardzo potrafisz zawieść człowieka
|
|
|
|