|
A teraz kiedy mój świat bezlitośnie się rozpada ...
|
|
|
a w Nowym Roku obiecuję sobie, że będę dbała o coś co wiele dla mnie znaczy... Jest to moja rodzina, która w każdej chwili wspierała mnie w najgorszych chwilach, będę okazywać im wdzięczność za to, że uświadamiają mnie, że jestem dla nich ważna... Będę dbała o miłość (jeśli jakaś się znajdzie) nie będę samolubna dla kogoś kto skoczyłby za mną w ogień... I oczywiście będę dbała o moich Przyjaciół, którzy są tak bardzo dla mnie ważni - to jest taka moja druga mała rodzina, wiem, że dzięki nim będę miała wspaniałe wspomnienia ponieważ dają mi do tego powody
|
|
|
...po 24 czar pryśnie a ciebie już nie będzie :)
|
|
|
Nie, nie wybaczę Ci. Nie jestem tą miłą dziewczynką, która zapomni. Nie zapomnę, bo choć rany przestały się jątrzyć to przecież nadal noszę blizny, które przypominają o tym co przeszłam za każdym razem kiedy na nie spojrzę. Jak mam odpuścić Twoje kłamstwa, moją zrujnowaną psychikę i myśl, że zafundowałeś mi jeden z gorszych okresów w życiu? Nie da się, Ty też byś mi nie wybaczył. Nie, nie chodzi o to, że Cię nienawidzę, nie zasługujesz na ani jedno z moich uczuć. Jestem po prostu obojętna. Na Ciebie, na to co było i na Twoje gówniane próby przeprosin./esperer
|
|
|
Podsumować ten rok? Nie wiem, nie umiem. Straciłam tak wiele, że myślałam, że już nigdy się nie podniosę. Nigdy wcześniej nie wylałam tylu łez i szczerze to wątpiłam, że kiedykolwiek mogłabym być tak kurewsko smutna. Ból odbijał się na mojej twarzy i czułam go przy każdej najprostszej czynności. Nie wiesz jak to jest, kiedy wszystko w co wierzyłeś okazuję się być zwykłym kłamstwem. Ludzie odchodzą, a przecież mieliście tyle planów, nie? Teraz jednak widzę plusy, bo choć na początku tak słaba, to po raz pierwszy w życiu czuję taką siłę, taką determinacje do spełniania swoich marzeń. Los się odwrócił, zaczął wynagradzać to co straciłam. Dziękuję za przyjaciół, nowe znajomości, nowe wspomnienia i za jego niebieskie oczy./esperer
|
|
|
Wiesz, jestem w takim momencie, że nie żałuję. Gdybym nie spróbowała z Tobą, nadal myślałabym, że czekałaby na nas cudowna, wspólna przyszłość. Patrzyłabym na Ciebie sercem, a nie rozumem, czyli właściwie byłbyś bez wad. Nie sparzyłabym się na Tobie tak mocno, więc nadal nie umiałabym trzymać tego zdrowego dystansu. Nie mogę żałować tego co było, bo choć gorzka, to nadal lekcja, prawda? Sam pokazałeś mi, że nie mamy żadnej wspólnej przyszłości, dzięki czemu mogę iść do przodu bez uczucia, że mogłam coś zrobić, ale machnęłam na to ręką. Miałam, straciłam, zdarza się. Właściwie otworzyłeś mi drzwi do tego szczęścia, którego Ty nie mogłeś dać./esperer
|
|
|
Co dostałam na święta? Spokój. Spokojne noce, wolne od łez policzki, poranne wyspanie, a moja głowa pozbyła się tych natarczywych wspomnień. Pod choinkę dostałam więcej niż mogłam sobie wymarzyć, bo oto los wreszcie pozwolił mi uwolnić serce od tego co było. Dziękuję./esperer
|
|
|
I want all that is not mine
I want him but we’re not right
|
|
|
Give me love like never before
'Cause lately I've been craving more
|
|
|
It seems the more we talk
The less I have to say
|
|
|
And I won't let you go
And I won't let you down
I won't give you up
Don't you give up on me now
|
|
|
“I don’t want to be alone. I have never wanted to be alone. I fucking hate it. I hate that I have no one to talk to, I hate that I have no one to call, I hate that I have no one to hold my hand, hug me, tell me everything is going to be all right. I hate that I have no one to share my hopes and dreams with. I hate that I no longer have any hopes or dreams, I hate that I have no one to tell me to hold on, that I can find them again. I hate that when I scream, and I scream bloody murder, that I am screaming into emptiness. I hate how there is no one to hear my scream and that there is no one to help me learn how to stop screaming. I hate that what I’ve turned to in my lonliness lives in a pipe or a bottle. I hate that what I have turned to in my lonliness is killing me, has already killed me, or will kill me soon. I hate that I will die alone. I will die alone in my own horror.” — A Million Little Pieces.
|
|
|
|