 |
|
Umieram.. Ja już nie funkcjonuję. Opadłam z sił całkowicie. Tych psychicznych . Nie ma mnie rozumiesz ? Bez Ciebie mnie nie ma . nic nie ma bez Ciebie. Proszę bądź .. Rańmy się nawzajem i podtrzymujmy przy życiu .. ja muszę wiedzieć, że jesteś .. Inaczej zniknę .. Już znikam .. Nie potrafię nic zrobić . Nic. Kiedy wiem, że jest między nami źle , kiedy nie wiem czy cokolwiek da się naprawić .. Słońce..nie daje rady . Na prawdę kurwa nie daję . Mieliśmy ją dawać razem .. / need.you.here
|
|
 |
|
Upadam pod ciężarem własnej głupoty, to ona mnie w tym momencie zabija.. Przytłacza mnie jak jebany krzyż, upadam pod nim, pierwszy upadek, drugi, trzeci. Za każdym razem wstaje, walczę.. Wiem, że to ja zjebałam, wiem, że nie mogę się poddać.. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Pożyczcie mi pistolet. Strzele sobie w łeb, albo od razu w serce. Niech po ścianach spływa moja krew, a na kartce obok zostanie jedynie " Przepraszam, Kocham Cię wciąż. " / podobnodziwka
|
|
 |
|
A zatęskniłbyś jeśli utopiłabym się we własnych łzach ? Albo jakbym umarła z powodu braku powietrza, bo przecież jesteś dla mnie tlenem. Powiedz mi czy tęskniłbyś gdybym tak po prostu zniknęła bo nie radzę sobie z tym, co się między nami dzieje. Powiedz czy przyjechał byś położyć chociaż głupiego kwiatka u mnie na grobie ? Pamiętałbyś, że istnieje ktoś dla kogo jesteś całym światem mimo wszystkich chujowych sytuacji i błędów które popełniłam ? / podobnodziwka
|
|
 |
|
I po raz kolejny czuje się jak nic nie warty śmieć. Czy ja naprawdę wszystko robię źle? Czy ja naprawdę jestem tak beznadziejna ? Miliony łez kapią do kupka z kakaem, kolejny raz walczę z samą sobą, chce krwi... A może już po prostu chcę śmierci ? Chyba już sobie nie radzę z tą grą zwaną "życiem" ... / podobnodziwka
|
|
 |
|
Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję./esperer
|
|
 |
|
Niby początki są trudne, ale to przez końce nie śpisz po nocach./esperer
|
|
 |
|
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
 |
Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy, kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję, nie ma nic przed, ani po. To są te chwile, kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso, przytuliła i wyszeptała, że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko, że potem to mija, mogę znowu oddychać
|
|
 |
Kocham życie, przyjacielu, i nawet wtedy, kiedy zraniło mnie tak bardzo, że przez krótką chwilę zapragnęłam umrzeć, nawet wtedy nie popełniłam zdrady.
|
|
 |
|
Co jest najgorsze w odległości która nas dzieli ? Nie, nie fakt, że nie mogę się codziennie przytulać, całować Cię i ćpać Twój zapach. Najgorsze jest to, że nie mogę tej pieprzonej odległości pokonać teraz, kiedy nie wiem co się z Tobą dzieje, a z moich oczy płynie milion łez spowodowane strachem przed utratą mojego tlenu. / podobnodziwka
|
|
 |
|
mam taką straszną ochotę, położyć sie koło ciebie, na twoim łóżku, puścić jakiś film- może być nawet i horror, byleby oglądany koło ciebie, przy twoim sercu, przy twoich ustach. /59s
|
|
|
|