 |
nie potrafię sklecić prostego zdania, wzory z fizyki dla mnie są czarną magią, nie mam pieniędzy, chęci do życia, ani nawet szluga w portfelu, ostatnimi czasy warga dolna zrasta mi się z górną, bo nie ma z kim porozmawiać i nawet gówno na ulicy wygląda wyjątkowo gównianie aczkolwiek... wszystko spoko, bo to chciałeś usłyszeć prawda?
|
|
 |
Parę lat temu wstecz chcieliśmy wczuć się w dorosłość. Dziś oddalibyśmy wszystko, by móc znów żyć beztrosko.
|
|
 |
To takie łatwe oceniać innych ludzi,
tak jak Ty byś sobie kurwa nigdy rąk nie pobrudził.
|
|
 |
stopię ten lód, stopię ciepłem mych ust
by czuć ze we dwoje mamy jeden puls
|
|
 |
Chciałabym tylko być z kimś, komu na mój widok żołądek wywracałby się do góry nogami, a kolana zaczynałyby odmawiać posłuszeństwa. Kogoś, kto uśmiechałby się pod nosem do swoich myśli o mnie i komu przed każdym spotkaniem drżałyby dłonie. Chciałabym tylko, zawrócić komuś w głowie, zupełnie nieświadomie zrobić coś takiego, że nie mógłby przestać o mnie myśleć, być dla kogoś tą najważniejszą, jedną, niezastąpioną i idealną, tą, którą kocha się bezwarunkowo i robi się rzeźnie każdemu, kto próbuje jej zaszkodzić. Chciałabym zobaczyć miłość, zobaczyć, a nie tylko słuchać o niej.
|
|
 |
Nie budź pragnień, nie mów o tym czego chcesz naprawdę. Żadne ucho nie chce słyszeć Twoich skamleń.
Schowaj się głęboko, kiedy patrzysz w oczy innym i
mów. Po prostu mów o czymś innym.//Bisz
|
|
 |
Znów padamy po wódce, rozmawiamy i cud, że znów wracamy pojutrze. Obojętni, by ustrzec przed skutkiem tej zmiany, może to później,grunt ,że w ogóle rozmawiamy.//Osa
|
|
 |
Zachodzące słońce, noc jak pot tępi wiatr wieje w obce żagle na tle martwych barw gdy kradnę, tą samotność jak fragment Nas, gdy zrozumienia pragnę.//Szula
|
|
 |
Jednorazowa myśl uderzyła mi do głowy.
|
|
 |
..Jakby dzień po tej nocy miał być ostatnim dniem.//Miuosh
|
|
 |
Przyszłość tutaj to nieaktualne hasło.
W miejscu, gdzie każdy krwawi swoją pasją..//Miuosh
|
|
 |
Moja przeszłość, ma wpływ na moją teraźniejszość.
Dzisiejsze błędy wyjdą jutro, taka kolejność.
Po upadku wstać i odzyskać w ruchach pewność.
Spokojnie patrzeć wprzód,z uśmiechniętą gębą.//Paluch
|
|
|
|