  |
Pocałowałabym Cię w usta by poczuć smak życia!
|
|
  |
Owszem, miała wspomnienia, ale wspomnień nie można dotknąć, poczuć ani przytulić. Nigdy nie były dokładnie takie jak tamta chwila, a z biegiem czasu nieubłaganie bladły.
|
|
  |
Potrzebuję Cię, tak jak ludzie potrzebują tlenu, tak jak rośliny potrzebują słońca, tak jak dzieci miłości, potrzebuję Cię. Rozumiesz?
|
|
  |
Odejdź dopóki wiem, że wystarczy mi siły by nie zatrzymać Cię..
|
|
  |
Lubię soboty. Lubię słońce, wino i pomarańcze. I lubię czasem przeklinać. I śmiać się też lubię. I lubię zaczynać nowe zdania od litery "i". I lubię kolor Twoich oczu.
|
|
  |
A teraz pójdę sobie zrobić herbaty, bo usycham z niezdecydowania, zawahania, niepewności, rozczarowania, nadmiaru obowiązków, tęsknoty i niewytłumaczalnego uszczerbku na psychice.
|
|
  |
Ze stu snów ten jeden chcę naprawdę przeżyć. Ze stu twarzy Twoją chcę naprawdę mieć.
|
|
  |
Czy dopiero gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego?
|
|
 |
Przyjdź dziś. Wiem, że zawiodłem Cię tak wiele razy, a zaufanie, które tak mocno zachwiałem odbudowywać będziemy miesiącami, a może nawet latami, ale proszę przyjdź. Usiądź obok mnie i zamknij moją dłoń w swojej dłoni. Spójrz mi w oczy tak jak tylko Ty potrafiłaś patrzeć, zobacz w nich miłość i wstyd jaki czuję wewnątrz. Połóż się obok mnie, pozwól mi choć raz zaciągnąć się zapachem burzy loków opadających na Twoje obojczyki. Uśmiechem daj wiarę, że jeszcze nie wszystko straconę, a nadzieja, którą się karmię każdego dnia nie jest złudna. Pozwól mi opuszkami palców wyznaczać nowe szlaki na Twoim ciele, muskać ustami Twoje wargi i rozpalić serce, które zaczęło chować się pod lekką warstwą lodu. Napij się ze mną herbaty, usiądź ze mną pod kocem, obejrzyjmy jakiś film, połóżmy się na podłodze, ścianie czy nawet suficie. Róbmy cokolwiek, tylko przyjdź. Przyjdź,bym czuł, że nie wszystko stracone, że Twoje serce wciąż mogę trzymać w dłoniach i chwalić się światu,że jest moim wszystkim./mr.lon
|
|
 |
zrobiłam coś co nigdy nie powinno mieć miejsca.... jezu :(
|
|
  |
Codziennie próbuję o tobie zapomnieć, codziennie myślę o tobie i codziennie powtarzam sobie dzisiaj ostatni raz, jutro wylatujesz z mojej głowy, ale jak się budzę znowu jest dzisiaj, nigdy nie ma tego pieprzonego jutra.
|
|
|
|