 |
Karmię się ciszą zrujnowanych świątyń, wyjałowionych pól, zgasłych uśmiechów i wyschniętych łez - buduję od nowa cały mój świat w mrocznej pieczarze pamięci, gdzie wspomnienia śpią jak nietoperze pod kopułą mózgu i gdy któregoś dotykam, zaczyna krążyć w nagłych skrętach między ścianami, wypełniając je tylko bólem, bo przypomina, że coś pięknego już minęło, lub, że coś złego się zdarzyło.
|
|
 |
"Lepiej zaliczać się do niektórych niż do wszystkich"
|
|
 |
I zostałeś sam.Zabawne, nie? Zawsze to Ty byłeś sprawcą samotności u innych, a tymczasem to wszyscy odwrócili się od Ciebie. Kumple odeszli, dziewczyny straciły zainteresowanie i nie masz co ze sobą zrobić. Gdzie się podział ten imprezowy chłopak, z cwaniackim uśmieszkiem na ustach otoczony wianuszkiem fanek? Nigdy go widocznie nie było, bo nikt już o nim nie pamięta. Chciałabym Ci współczuć, ale kiedy ja ofiarowałam Ci szczerą i bezwarunkową miłość, Ty wybrałeś zabawę. Teraz już na Ciebie nie czekam. P /esperer
|
|
 |
Kiedyś miałam wielu znajomych, dzisiaj mam szczerych./esperer
|
|
 |
I to nie chodzi o to, że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym, który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania, obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie, on wie czego najbardziej chcę, on wie, że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to, że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to, że Ty byłeś tylko fragmentem, a on jest całością./esperer
|
|
 |
jak lizać rany celnie zadane? jak lepić serce w proch potrzaskane?
|
|
 |
Trzeba było z Ciebie zrezygnować już wtedy kiedy pojawiła się na moim sercu pierwsza rysa./esperer
|
|
 |
Może kiedyś jak gdyby nigdy nic miniemy się na ulicy i nie będziemy mieć do siebie o nic żalu.
|
|
 |
Szczęśliwa ! Bo wolne popołudnie. Bo 5 z historii wychowania. Bo zdana sesja. Bo nowa bluzka. Bo Mateusz. Bo kocham. Bo jestem kochana. Bo ładna pogoda. Bo jutro piątek. Bo tak.
|
|
 |
Im więcej się staram tym więcej tracę. Więc może teraz przestanę się starać, schowam się w ciasny kąt i przepłaczę tam resztę mojego życia? nessii
|
|
 |
Jestem częścią tego świata, należę do niego, moje zdanie też ma znaczenie,tak? Tylko jeśli to prawda to dlaczego czuję się wykluczona z tego wszystkiego? Dlaczego stając przed kimś czuję się niewidzialna? Czemu kiedy mówię, moje zdanie zostaje odrzucone? Dlaczego wciąż czuję się jak worek treningowy? Czemu kiedy podchodzę do kogoś on odkręca się i ucieka przede mną? ... nessii
|
|
 |
Poukładana jak puzzle, gdzie każdy pasuje do siebie idealnie, a razem tworzą coś pięknego. W środku tyle kolorów, gdzie każdy odzwierciedla inny kawałek duszy. Wszystko dokładnie opisane, nawet najdrobniejszy szczegół zachowany. Po bokach idealnie obrysowana w piękne kształty. Trzymała się dopóki ktoś nie spróbował jej dotknąć, chwila samotności i rozsypała się na milion kawałków....nessii
|
|
|
|