 |
|
Twoje oczy trochę smutne, chyba patrzą prosto w moje.
|
|
 |
|
byliśmy jak dwa różne płomienie świecy, czaisz? Ty chcesz ogrzać świat swym ciepłem ja chce go spalić.
|
|
 |
|
Jeśli nie jesteś gotowy na miłość, powiedz mi jak możesz być gotowy by żyć?
|
|
 |
|
''Umrę Ci kiedyś.
Oczy mi zamkniesz.
I wtedy - swoje
Smutne, zdziwione
Bardzo otworzysz.''
|
|
 |
|
zwijam się i płacze przez śmiech
|
|
 |
|
spotykam Cię gdziekolwiek jadę
|
|
 |
|
Na wyższy level wchodzę oni z bólem w dupach w miejscu
Kto stoi ten się cofa, sorry, ale tak to jest już
Fałszywi ludzie i fałszywy świat, zakłamany
|
|
 |
|
Jestem gdzieś, nie szukaj mnie już.
|
|
 |
|
Mijają lata wciąż o tym samym człowieku gadam.
|
|
 |
|
Wciąż oczekuję, cały czas oczekuję, że ktoś powie mi jak bardzo mnie potrzebuje
|
|
|
|