 |
Przepraszam, mi nie można już pomóc (...) // Pih
|
|
 |
Wątpię w siebie jak Ty, każdy wątpi. Spuszczam głowę w dół w samotności. Liczę grzechy na palcach, brak rąk. Potrzebuję pomocy, Ty daj mi swoją dłoń. Jestem na skraju wyczerpania psychiki. Twarde alkohole, miękkie narkotyki. // Diox
|
|
 |
Znów igrasz z losem, bo problemy z sosem. Problemy zabijasz czystą wódką i nosem. // AK-47
|
|
 |
"Nienawidzę kiedy chcę iść do przodu, a mówią stój, to jest moje życie kurwa, więc wybór jest mój."
|
|
 |
Pozwoliłam mu odejść, przecież nawet się nie sprzeciwiał
|
|
 |
Któregoś dnia może mnie nie być, po prostu.Przypomnisz mnie sobie, ale nie czuj żalu.Życie się będzie toczyć i tak pomału.Wytrzesz z łez oczy, mnie nie żałuj.
|
|
 |
Nie ma już nikogo dla kogo mogłabym znieść ból.
|
|
 |
I mijamy się na dworze, często unikając spojrzeń.
|
|
 |
Nienawidziliśmy się tak bardzo, jak kiedyś się uwielbialiśmy.
|
|
 |
W sumie to czuję pustkę bez Ciebie, w sumie to już nic o Tobie nie wiem.
|
|
|
|