| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Rozmowy nocą mają to do siebie, że są cholernie szczere. Nawet przypadkowe słowa nie są czymś przypadkowym. Papieros, balkon, morze gwiazd nad Tobą. I nie ma zmartwień, jest tylko ta Rozmowa. O niczym. O wszystkim |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wiem dobrze wiem potrafię ranić tak jak nikt
Przykro mi, nie wiem, co robić, gdy płaczesz
Już nie śmiejesz się jak kiedyś wszystko jest inaczej
Kolejny raz proszę cię o ostatnią szansę |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chciałam więcej niż mogłam unieść.
Gna me serce o krok przed rozumem.
Chciałam w zgiełku o ciszy zapomnieć.
W próżnym biegu straciłam oddech.
Czasu żal... |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie brakuje Ci rozmów ze mną? Nie brakuje Ci wkurzania mnie? Nie brakuje Ci mojego uśmiechu? Nie brakuje Ci mówienia mi każdej głupoty, która wydarzyła się w Twoim życiu? Nie brakuje Ci mnie? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Kochaj mnie
Możesz wziąć mnie za rękę
Możesz też śmiać się ze mnie
Kochaj mnie
Możesz czasem nie mówić
Czasem możesz nie lubić
Kochaj mnie |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Chodź zabiorę cię na spacer
Nic, że piąta rano jest.
Świt to chyba najpiękniejsza pora dnia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Życzą bólu jej.
Pragną widzieć ją gdy płacze.
Oni łez nie znają
Dawno zapomnieli o nich.
Tutaj miejsca nie ma już
Na wrażliwości pełne dłonie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tam gdzie Boga nie ma już
Miasto bez miłości stoi.
Tam jak z nieba znak
Zjawia się niewinna Ona.
Ma nadzieii pełen głos
Wrażliwości pełne dłonie.
Pragnie tyle dać
W pustych sercach wzniecić płomień.
Choć krucha jest jak kwiat
Próbuje zmienić świat. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Na duszy dnie ukryłam cie,
Schowałam wszystkie słowa twe
I twój dla mnie wiersz zamknęłam w niej.
Ma swoje miejsce każdy gest.Pamiętaj mnie, bo nie będzie nas drugi raz
i ważne, że zostanie w nas chwila ta Choć dano nam nie wiele dni,
Poznałeś śmiech mój i łzy
I tajemnic smak wciąż w ustach masz.
Byliśmy w niebie pośród gwiazd. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Wszystko ma swój sens i czas - dobre i złe
Co ma być, nie ominie nas
Choć żegnam się z Tobą
to jeszcze nie koniec |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tam gdzie jesteś
pewnie jest dzień Pewnie śmiejesz się
tak cudownie
W pieszczotach
roztańczonych chwil
Jeden po drugim spełniasz
swoje sny
Tu gdzie jestem
jest teraz noc
i najzimniejsza z zim
W iskierkach wspomnień grzeje się
w pamięci szukam Cię
A czas
płynie jakby nigdy nic
nieskończony kręci film
o takich jak my...
Moje serce
zmienia swój kształt
Już większe jest niż ja
Od nagłych wzruszeń pęka już
Pomoc nie mogę mu
Czas
głośno liczy moje łzy
w jego ręce oddam się
poczekam kilka dni
a gdy wreszcie znów
stanę z Tobą twarzą w twarz
powiem Ci
jak było tu Ciebie brak |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | I coraz dalszy jesteś mi i znów nie znam Cię
Więc kim był ten człowiek, z którym dzieliłam swój sen.
A w mojej głowie wojna, myśli niespokojnych..
Między ziemią, a niebem szukamy się
Wciąż dalecy od siebie jak gwiazdy dwie,
jak gwiazdy dwie.
Kochany, mów mi częściej o miłości,
Bo chcę wierzyć, że jest,
A z dnia na dzień czasu coraz mniej,
By wymienić między sobą opłatki serc.
W mojej głowie wojna wieczna wojna
myśli niespokojnych... |  |  |  |