 |
Mieć miliony na koncie, wszystko poskładać w całość,
Żeby wrogów z zazdrości to zwyczajnie skręcało
|
|
 |
bo poskładać raczej nie da się zmieniać ja nie będę cię wuchtę czasu temu poświęciłem czasu w chuj temu..
|
|
 |
Co było wtedy, niech będzie tam gdzieś w pamięci
Jak wobec ciebie zawsze moje szczere chęci
Wyszło jak wyszło, dla mnie to logiczne
Przez jedną pizdę, co miała oczy śliczne
Przez to, ze kiedyś pomyliłeś priorytety
Niestety, choć farta życzę dalej ci na wieki.
|
|
 |
Opanuj strach, zamknij oczy, on nie wróci,
jeśli tylko na tym co w Twym sercu się skupisz,
Musisz jedynie, widząc tą złą część siebie,
przyrzec, że na dnie duszy gdzieś ją pogrzebiesz.
|
|
 |
Wystarczy mi już, Ty też daj na luz
Najlepszego, trzymaj fason, obyś zawsze był zdrów
|
|
 |
Tęsknie za Tobą. Wiem, że to niepojętne, przecież tyle krzywd, tyle rozczarowań, hektolitry łez.. Ale ja tęsknie i chcę, żebyś w końcu przeszedł. I potrzebuję rozmowy, właśnie z Tobą. Chcę się wygadać właśnie Tobie, chcę żebyś istniał w moim życiu nadal, bo to wszystko trwa i trwać będzie. Już nigdy nie spotkam nikogo jak Ty, nie przeżyję pierwszej miłości po raz drugi. Przy Tobie czułam to nieograniczone szczęście, które wywoływało łzy wzruszenia i do Ciebie mogłam powiedzieć najpiękniejsze słowa świata, bo czułam to wszystko w 110 procentach, czułam się rozumiana, jak przez nikogo innego, byłeś powiernikiem wszystkich moich myśli, jedynym. No wracaj, jako ktoś inny, ale wróć.
|
|
 |
"Bo potrzebuje Ciebie jak żadnej innej rzeczy,skłamałabym, mówiąc, że chcę się z Ciebie wyleczyć."
|
|
 |
Jestem kompletnie zdezorientowana, mogę tylko mamrotać, mogę myśleć intensywnie słowami, których nie umiem powiedzieć (...)/ deliberacja
|
|
 |
zapamiętaj dzień, w którym odnalazłeś sens
|
|
 |
To my piękni, młodzi, niewyspani
|
|
|
|