 |
|
co by się nie działo, mam zawsze wsparcie Pih'a. Vixena. Słonia. Pezeta. Gurala. Kaczora. Soboty. Eldo. Ramony. Buki. Grubsona. Małpy. i Rahima. ♥ / rastabeejbe
|
|
 |
|
' przepraszam, nie słuchałam. byłam zbyt zajęta myślą, jak to by było uprawiać z Tobą seks. '
|
|
 |
|
' najwięcej się dostaje kiedy niczego się nie oczekuje. '
|
|
 |
|
' w przyjaźni musimy nauczyć się wybaczać choćby to co najgorsze choćby to co najbardziej boli choćby ból był tak ogromny że paraliżowałby nasze wszystkie zmysły, że byłyby one nie do ogarnięcia nie do opanowania. '
|
|
 |
|
drugi dzień bez palenia. yeap. wytrzymam ! / rastabeejbe
|
|
 |
|
przyzwyczaiłam się, że co chwile ktoś ode mnie odchodzi. / rastabeejbe
|
|
 |
|
' mam wrażenie, że każdy oprócz mnie wiedział, że kłamałeś .'
|
|
 |
|
' i gdybym miała możliwość cofnięcia czasu, uwierz, że nigdy byśmy się nie poznali, nigdy .. '
|
|
 |
|
w nocy obserwuję ruch wskazówek, minuta nagle staje się jakby wiecznością, tą najgorszą w której, ten cholerny sens życia odchodzi wraz z kawałkiem szkła ciśniętym do żyły. ~ endoftime.
|
|
 |
|
najcudowniejsze jest to, że pomimo tego jak perfekcyjnie działa mi na nerwy, jak jednym słowem psuje ten cały sens, i jak w ciągu kilku sekund potrafi wywołać łzy, to byłabym w stanie oddać własne życie po to by mógł żyć. | endoftime.
|
|
 |
|
nie. to zdecydowanie nie mój dzień. poproszę jutro ! / rastabeejbe
|
|
 |
|
leczę się z Ciebie. i wiesz co ? tym razem ja wygrywam. / rastabeejbe
|
|
|
|