 |
Gdy do mnie piszesz, rzucam wszystko specjalnie zeby Ci odpisać.
|
|
 |
On? - sens wstawania rano, sens uśmiechu, sens po prostu.
|
|
 |
łyk piwa, odwagi Ci przybywa, ale nikt grawitacji nie wykiwa.
|
|
 |
paradoks mojego życia? zakochuje się i ciągle popełniam te same błędy. | rap_jest_jeden
|
|
 |
zaciągam się papierosem z myślą, że zapomnę o wspomnieniach i spowoduje, że utracę myśli o Tobie. to jedyne co po nas zostało. wspomnienia odpłyną wraz z ostatnim zaciągnięciem Black Devil`em | rap_jest_jeden
|
|
 |
próbuję ułożyć swoje życie, kawałek po kawałku, krok za krokiem, dzień po dniu. nikt przecież nie mówił, że będzie łatwo. życie to przecież ciągła gra wzlotów i upadków. | rap_jest_jeden
|
|
 |
weź farby i namaluj ciąg zdarzeń, na którym z biegiem lat, my będziemy ciągle razem.
|
|
 |
znasz uczucie pękniętego serca? gdy każda czynność nie przynosi takiej samej euforii jak dawniej. brak miłości i samotność tłamsi Twoim ciałem bez ograniczeń. czujesz się na granicy wyczerpania. nie chcesz się poddać, ale brak Ci sił. czujesz jak życie zakręciło Ci wokół gardła niewidzialną pętle, która dusi co dnia, aż do momentu gdy pomoże przestać Ci oddychać. | rap_jest_jeden
|
|
 |
stwierdzam miłość, bo kocham.
|
|
 |
ciekawe czy gdzieś pomiędzy poranną kawą, a zajęciami na uczelni pomyślisz o mnie. czy zdarza Ci się, idąc ulicą, czekając na zielone światło pomyśleć o tym, że istniałam. czy zastanawiasz się czasem co robię, czy się uśmiecham i czy daję radę w życiu. ciekawe, czy gdy jest Ci smutno myślisz o tym, że fajnie byłoby wyrzucić z siebie cały ten żal tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy nierozłączni. ciekawe czy pamiętasz jeszcze kim dla Ciebie byłam. ciekawe, czy w ogóle cokolwiek znaczyłam .. / veriolla
|
|
 |
przez trzy dni płakałam. tak mocno, że łzy dusiły mnie, nie pozwalając wypowiedzieć żadnego słowa. później moje oczy wyschły, nie było już łez. była cisza, pustka i gorycz, która powoli zabijała. / veriolla
|
|
 |
kocham wieczorem wyjść do parku, który znajduje się zaraz przy ulicy. uwielbiam wtedy włożyć słuchawki w uszy, spoglądać na migoczące światła i spokojnie wdychać powietrze ukochanego miasta. kocham zaciągać się wolnością, i niezależnością - faktem, że w każdej chwili mogę zrobić to na co tylko będę miała ochotę, i nikt nie powie 'stop'. uwielbiam spoglądać na wiecznie pędzących gdzieś ludzi, odczytywać z ich twarzy emocje i czuć wewnętrzną pustkę, i świadomość, że Oni z mojej twarzy nie odczytają kompletnie nic - bo jestem wewnątrz pusta, pozbawiona jakichkolwiek uczuć. jedyne co mnie przepełnia to frustracja, której jednak nie ukazuję nikomu, nawet najbliższym. / veriolla
|
|
|
|