 |
|
A moje modlitwa wygląda zawsze tak samo. Najpierw przepraszam za wszystko co zrobiłam o potem proszę.. Proszę o to, żebyś nie przestał mnie kochać. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
A kiedyś usiądę na parapecie z nogami wywieszonymi za okno i głośno krzyknę " Jak mnie kochasz, to mnie łap. " [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
- Córciu mogłabyś mi pomóc ? - Nie mogę.. siedzę w książkach. - No to weź na chwilę wyjdź .. [ mama & ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
- Ty już normalnie jesteś chora od tego komputera. - haha ! Nie mamo jeszcze nie ! - To ja już Cię zapiszę do lekarza bo kolejki długie są ! [ mama & ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
- Obiecałaś, że nie będziesz przeze mnie płakać i co .. ! - Ty też obiecałeś, że będziesz przy mnie zawsze. I to ty pierwszy nie dotrzymałeś słowa, więc grzecznie proszę ! Odpierdol się od moich łez. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Mam męża, trójkę dzieci, zasadziliśmy drzewo i kupiliśmy psa ! I wiecie co wam powiem... będziemy żyć długo i szczęśliwie ! Zajebiście kurwa szczęśliwie ! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Siedzę i płacze .. Nie wiem po co. Nie wiem dlaczego ale płaczę. Nie dla tego, że ktoś coś mi zrobił .. czy obraził Mam po prostu takie dni, że siadam przed monitorem i płaczę. I myślę, że nie tylko ja tak mam. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
I nic nie mogę na to poradzić.
Staram się, ale to nie jest takie
proste, jak chciałabym, żeby było.
Te wszystkie uczucia wracają do
mnie jak bumerang - wyrzucam je,
ale one ciągle wracają ze zdwojoną
siłą. Tak, kocham go./ [cz.2]
|
|
 |
|
Kochany Pamiętniku, i stało się.
Pamiętasz jak obiecywałam ci, że
nigdy się nie zakocham? Naprawdę
mi przykro, ale właśnie łamię tę
obietnicę. Nigdy nie sądziłam, że
pierwsza miłość dopadnie mnie w
gimnazjum. Pamiętam jak
chodziłam jeszcze do podstawówki i
powtarzałam, że nigdy się nie
zakocham, a jak już to dopiero w
liceum. Byłam głupia sądząc, że
można manipulować uczuciami,
kiedy tylko się chce. Ale ja po
prostu chciałam być inna - nie
chciałam być nieszczęśliwie
zakochaną dziewczyną, płączącą po
kryjomu w poduszkę, bo nie może
być z tym, którego kocha. A
teraz? Nie wiem, co mam robić. Tęsknię za nim, choć nigdy nie odszedł, bo też nigdy nie był mój. Śnię o nim i przestaje mi to
przeszkadzać, ba, nawet wyczekuję
tych nocy, gdy mi się śni. Gdy o
nim myślę, zaczynam się uśmiechać
i poprawia mi się humor. Gdy go
widzę, motyle w moim brzuchu chcą
chyba powybijać się nawzajem./
[cz.1]
|
|
 |
|
Na wczorajszej mszy doszłam do wniosku, że kościelne ławki są takie seksowne. Tak, po prostu nie mogłam na niego patrzeć.
|
|
 |
|
Uśmiechnij się jednym z tych uśmiechów tylko dla mnie. Daj mi poczuć, że jeszcze cokolwiek znaczę.
|
|
 |
|
Nikt nie wie, co czuję, co przeżywam i w jaki sposób. Nikt nie wie ilu kocham, ilu nienawidzę osób. Nikt nie wie o kim marzę przed każdym snem, czego bym nigdy nie zrobiła i czego się boję. Ilu ludzi mam w pamięci zmarłych i żyjących. Ile przeżyłam chwil upokarzających. Nikt się nie dowie jak boli mnie porażka, kiedy wszystko tracę mimo silnej woli. Nikt się nie dowie kogo pragnę, kogo ranię, jak to na mnie wpłynie... Kogo skłamię. I ty mówisz, że mnie znasz?/ besty
|
|
|
|