![moja miłość nie ma nazwy jest bez definicji . ona jest we mnie dotkniesz dłonią mego policzka a poczujesz ją spojrzysz w oczy a zobaczysz zamilkniesz na chwilę a usłyszysz jak bije w mym sercu. cukierkowataa](http://files.moblo.pl/0/4/54/av65_45430_78094.jpg) |
moja miłość nie ma nazwy, jest bez definicji . ona jest we mnie , dotkniesz dłonią mego policzka a poczujesz ją , spojrzysz w oczy a zobaczysz , zamilkniesz na chwilę a usłyszysz jak bije w mym sercu. //cukierkowataa
|
|
![Anastasia ma szarego który daje jej szczęście ja mam niebieskiego i tak samo jak ona chcę więcej. cukierkowataa](http://files.moblo.pl/0/4/54/av65_45430_78094.jpg) |
Anastasia ma szarego, który daje jej szczęście, ja mam niebieskiego i tak samo jak ona chcę więcej. //cukierkowataa
|
|
![tak zwyczajnie namacalnie . tęsknie za nim. . cukierkowataa](http://files.moblo.pl/0/4/54/av65_45430_78094.jpg) |
tak zwyczajnie , namacalnie . tęsknie za nim. . //cukierkowataa
|
|
![Cz.2 Halo? usyłaszłam jego głos O czym Ty piszesz do cholery?! krzyknełam do słuchawki Czemu krzyczysz? spytał usłyszałam troskę w jego głosie O czym piszesz?! spytałam kolejny raz Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda z każda minuta z każda godziną kocham Cie coraz mocniej powiedział a we mnie sie zagotowalo nei wiedziałam czy mam sie cieszyc czy wkurzać Jak mogles tak pisać wiesz co pomyslałam?! wiesz?! krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji ale dzięki niej kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
[Cz.2] -Halo?- usyłaszłam jego głos- O czym Ty piszesz do cholery?!-krzyknełam do słuchawki- Czemu krzyczysz?-spytał- usłyszałam troskę w jego głosie- O czym piszesz?!- spytałam kolejny raz- Bo myślalem o nas i doszedlem do pewnego wniosku. Z każda sekunda, z każda minuta, z każda godziną kocham Cie coraz mocniej- powiedział, a we mnie sie zagotowalo, nei wiedziałam czy mam sie cieszyc, czy wkurzać- Jak mogles tak pisać, wiesz co pomyslałam?! wiesz?! - krzyknełam ocierając łzy. jak się okazało, chciał wprowadzić chwile grozy jednak nie spdziewał sie takiej reakcji, ale dzięki niej, kolejny raz udowodnilam mu swą miłość... || pozorna
|
|
![Cz.1 Musimy porozmawiać wyświetliłam smsa na ekranie telefonu. o czym? spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp. o nas odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia. a co z nami nie tak? spytałam Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony może już to czujesz? spytał a ja odębiałam do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach ale przecież to niemożliwe jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha... pisz konkretnie bo nie wiem o czym mówisz! wystukałam nie powstrzymując juz łez.. dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
[Cz.1] -Musimy porozmawiać-wyświetliłam smsa na ekranie telefonu.-o czym?-spytałam nie spodziewając się niczego konkretnego.Przyszła odp.-o nas-odpowiedział wywolując wewnątrz mnie mieszane uczucia.-a co z nami nie tak?-spytałam-Coś się dzieje.Przynajmniej z mojej strony, może już to czujesz?-spytał,a ja odębiałam, do głowy przyszła mi jedna myśl wywołując łzy w moich oczach,ale przecież to niemożliwe,jeszcze dziś rano pisał jak mnie kocha...- pisz konkretnie,bo nie wiem o czym mówisz!-wystukałam nie powstrzymując juz łez..-dużo myślałem i doszedłem do pewnego wniosku-zawidniała wiadomośc. Mój lekki szloch przerodził się w histeryczny płacz.Wystukałam Jego numer i zadzwoniłam || pozorna
|
|
![Inni mogą mówić że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy poboli poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin ani tygodni ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie że minie było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć wyć z bólu objadać sie słodyczami i zamknąć w domu a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie powoli ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli że się już pozbierałam to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Inni mogą mówić, że to takie proste. Popłaczesz kilka miesięcy, poboli, poboli i przestanie. Tylko wiesz co? Ja nie płakałam. Nie uroniłam ani jednej łzy, chociaż przecież od wewnątrz płynęły ich strumienie. Nie nosiłam żałoby tak, aby inni widzieli. Nie byłam smutna ani kilka godzin, ani tygodni, ani miesięcy. Ja po prostu zostałam wyprana ze wszystkich uczuć. Ich gadanie, że minie, było tylko pustymi obietnicami. W końcu co mieli powiedzieć? Miałam ryczeć, wyć z bólu, objadać sie słodyczami i zamknąć w domu, a ja? Nic z tych rzeczy. Umierałam w sobie, powoli, ale skutecznie. I kiedy wszyscy myśleli, że się już pozbierałam, to właśnie wtedy serce pękło o ten jeden raz za dużo./esperer
|
|
![Musisz w siebie uwierzyć mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz to nie znajdziesz miejsca gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić że cudownie że dobrze że najlepiej i idealnie ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko aby utrudnić krok w przód ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie pokochaj siebie i żyj dla siebie. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Musisz w siebie uwierzyć, mała. Jeśli Ty tego nie zrobisz, to nie znajdziesz miejsca, gdzie jeszcze będziesz szczęśliwa. Inni mogą mówić, że cudownie, że dobrze, że najlepiej i idealnie, ale najważniejsze żebyś mogła powiedzieć to też Ty. Wiem, czasami trudno się podnieść kiedy ostatnio życie robiło wszystko, aby utrudnić krok w przód, ale jeśli nie teraz to kiedy? Bo przyjdzie moment kiedy będzie za późno na wiarę i wiesz co wtedy? Dopalisz się w ciszy, spłoniesz na marne. Po prostu uwierz w siebie, pokochaj siebie i żyj dla siebie./esperer
|
|
![On odszedł ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
On odszedł, ja zostałam. Nigdy się z tym nie pogodziłam. Nigdy już nie czułam się jakbym miała miejsce na ziemi./esperer
|
|
![Tak zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic potem wracają przepraszają odgrywają scenki że niby przykro a potem pach znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Tak, zranił mnie. Wykręcił moje serce jak szmatę i odszedł. Ludzie zawsze odchodzą. Ale to nic, potem wracają, przepraszają, odgrywają scenki, że niby przykro, a potem pach, znowu mogłabyś wycierać organem z klatki piersiowej podłogę./esperer
|
|
![miłość istnieje trzeba tylko sięgnąć głębiej spojrzeć w oczy a doszukasz się blasku serca. cukierkowataa](http://files.moblo.pl/0/4/54/av65_45430_78094.jpg) |
miłość istnieje trzeba tylko sięgnąć głębiej , spojrzeć w oczy a doszukasz się blasku serca. //cukierkowataa
|
|
|
|