 |
Nawet gdybyś teraz przyszła i powiedziała, że wreszcie rozumiesz co to prawdziwa miłość.....
Gdybyś przyszła i powiedziała, że wszystko co było między nami to nie złudzenie, a życie beze mnie na prawdę nie ma sensu....
Gdybyś powiedziała, że kochasz tylko mnie.... I nawet gdybyś pokazała, że tu i teraz robisz krok ku naszej wspólnej przyszłości.....
moje serce wyrywałoby się z piersi, a łzy płynęły strumieniami..... lecz nigdy nie pozwoliłabym Ci wrócić!
|
|
 |
|
Nie jesteś już dla mnie tą samą osobą, z którą jeszcze kilkanaście miesięcy temu wiązałam dalszą przyszłość. Nie jesteś już dla mnie kimś ważnym. Nie widzę w Tobie przyjaciela. Nie dzwonię do Ciebie, nie piszę. Unikam rozmów z Tobą pod każdym względem, gdy tylko się da. Bo widzisz, nasza znajomość, nasz związek nigdy nie powinien mieć miejsca. Oboje byliśmy jedynie dzieciakami, które chciały o czymś zapomnieć. Twierdziliśmy, że się kochamy, a czym dla nas była ta miłość? Niedomówienia, kłamstwami, którymi się żywiliśmy ze wzajemnością, nie zdając sobie sprawy z tego, jak bardzo jesteśmy od tego uzależnieni? Nasza szczerość nigdy nie przekroczyła granic, które powinny zostać przesunięte już przy pierwszej kłótni. Brnęliśmy we wszystko razem, bo czuliśmy w sobie strach i ból. Przywiązanie, uzależnienie stało się od nas silniejsze. Lecz, jak długo to się mogło ciągnąć? Ile razy mieliśmy powtarzać sobie, że się kochamy, że jesteśmy dla siebie ważni, skoro między nami nie było żadnej więzi?
|
|
 |
‘Życiez drugim człowiekiem polega na tym, że zaczyna się lubić jego
dziwactwa.’
|
|
 |
Czy ktoś zna odpowiedź na stosunkowo proste pytanie : Czym jest miłość? Myślę, że nie. Myślę, że nikt nie opiszę tak dokładnie tego uczucia, a tak naprawdę kilkanaście uczuć nazwane razem - miłość. Myślę co ona robi z ludźmi, jak stajemy się opętani tym uczuciem, jak przedziera się do nawet największego skurwiela, jak kieruję naszym życiem, jak je zmienia i jak bardzo jej potrzebujemy. Nie uwierzę nikomu kto powie, że nie potrzebuję miłości czy to od partnera czy od rodziny albo choćby przyjaciół. Jesteśmy zaprogramowani na ciągły defekt miłości, rodzimy się jej ćpunami i z wiekiem potrzebujemy jej więcej. I miłość tak naprawdę nie ma substytutów, choć próbujemy sobie ją zamienić na wódkę, fajki, gry cokolwiek. Jednak defekt zawsze jest, zawsze serce ma jej za mało i każe nam szukać naszego dilera miłości.
|
|
 |
‘Dorosnąć? Czasem daje się wkręcić w durne akcje, ale bez przesady…’ xD
|
|
 |
‘Kochać to znaczy: zakochać się, zatracić, zapomnieć, wybaczyć, znienawidzić, zostawić…a jednak wciąż trwać przy sobie!’
|
|
 |
‘Niektórzy ludzie są perfekcyjnie piękni z każdej strony: z prawej, z lewej, z przodu i z tyłu…tylko nie od wewnątrz.’
|
|
 |
‘Nie wyrzucaj wspomnień. One pomogą Ci przetrwać trudne czasy!’
|
|
 |
‘Znów łączy nas tęczy most.’
|
|
 |
‘Jestem tolerancyjna. nie mam nic do kartonów, betonów, metali,
ale, kurwa, świat plastiku mnie przeraża!’
|
|
 |
‘Mogę bez żalu zrezygnować z bułeczek, kawy i porannej gazety, ale nie z tego, by powiedzieć Ci ‘dzień dobry’ i życzyć miłego dnia.’
|
|
 |
‘W mojej psychicznej konstytucji manifestuje się absolutna dominacja akceptacji indywidualizmu Twojego ego- uwielbiam Cię.’
|
|
|
|