 |
'Wiesz czemu jesteś ciągle sama? Bo Ty nad wszystkim myślisz, rozkładasz na czynniki pierwsze.. Nie umiesz dać się ponieść szaleństwu, a co więcej nie potrafisz pójść za uczuciami.'
|
|
 |
Nie proszę o wybaczenie - nie proszę o łaskę. Proszę o śmierć - to jedyne czego pragnę.
|
|
 |
Wydoroślałam na tyle, aby nie walczyć o zainteresowanie ludzi, którzy po prostu nie chcą mi go dać. Nie warto uganiać się za innymi, to upadlające.
|
|
 |
kolejny beznadziejny dzień, tak bardzo za Tobą tęsknie. nigdy nie pomyślałabym, że można kogoś tak kochać pomimo takich ran jakie zadałeś mojemu sercu. nie mam już siły na te wspomnienia, które próbują mnie zabić. każda chwila z Tobą się liczyła, dziś wszystko się zmieniło. tęsknie, umieram bez tlenu którym byłeś, wróć.
|
|
 |
Najbardziej zawodzisz się na tych, na których myślisz, że nie zawiedziesz się nigdy.
|
|
 |
' Bo widzisz, jeśli naprawdę kogoś kochasz, to nie zrezygnujesz z niego nigdy. Rozumiesz mnie? NIGDY. Choćby nie wiem co zrobił, gdzie był i z kim był. Zawsze wracasz, nieważne jakby Cię zranił. Czekasz i zastanawiasz się co teraz robi, gapisz się całymi dniami na telefon, oczekując że zadzwoni. Jeśli kogoś kochasz to o niego walczysz. Bezwarunkowo. O niego, o jego szczęście, o to żeby cieszył się każdym dniem, każdą chwilą. I nie poddajesz się - wiesz, że nie możesz się poddać, bo TA osoba jest wszystkim co masz na tym świecie, co Cię tu trzyma. Jest czymś więcej niż tlen, jest sensem każdego Twojego dnia, każdych Twoich wzlotów i upadków. A gdy upadasz, podnosisz się wyłącznie dla niej. '
|
|
 |
znów wspomnienia próbują być częścią mojego życia.
|
|
 |
''prosisz o drugie życie chociaż nie potrafisz żyć.''
|
|
 |
Nie należała do nikogo. Coś w niej pękło i przez to pęknięcie wylewało się ślepe okrucieństwo, potrzeba ranienia i odtrącania.
|
|
 |
nie zdawałam sobie sprawy, że można tak bardzo za kimś tęsknić, że serce się rozpada z bólu.
|
|
 |
po co jest to wszystko skoro znów wybucham gniewem?
|
|
 |
popatrz jak czas zmienia.
|
|
|
|