 |
Wieczorna gra sentymentów . | dzyndzuś .
|
|
 |
Nadal coś mnie łapie za serce gdy patrze na twoje zdjęcie . Nadal mam te uczucie , że mi Ciebie brakuje .
|
|
 |
i że też poprzez poznanie innych chłopaków , musiałam przekonać się , że żaden nigdy nie zastąpi mi Ciebie . | dzyndzuś .
|
|
 |
wiem tylko , że pragniesz mnie tak samo mocno . | dzyndzuś .
|
|
 |
pewnie miała rację mówiąc, że w końcu byśmy się pozabijali. gdyby to wszystko miało szansę się zacząć, skończyłoby się dosyć dramatycznie. oboje mielibyśmy zszarpane nerwy, mocniej zjebane charaktery i dość siebie nawzajem. a może męczylibyśmy się ze sobą do usranej śmierci, bo naprawdę wolałabym każdą kłótnią trochę się zabijać, niż powoli umierać w samotności. / smacker_
|
|
 |
co się stało z tymi którzy byli przy moim boku? co się stało z nimi? dla nich łza w oku.
|
|
 |
nie wiem już nawet, czy potrafiłabym być inna. / smacker_
|
|
 |
mój ty pierdolony nałogu. / smacker_
|
|
 |
nie mów, że mnie kochasz, skoro nawet nie jesteś w stanie podać definicji tego słowa. / smacker_
|
|
 |
ej kumasz to ? , martini , papieros , i my . ( dzyndzel )
|
|
 |
to w jaki sposób patrzysz mi w oczy jest najcudowniejszy na świecie . ( dzyndzel )
|
|
 |
Nie odbiorę dziś telefonu , pisz , dzwon , martw sie . Choć raz tak jak ja . ( dzyndzel )
|
|
|
|