|
- gdzie byłeś?
- na spacerze.
- pachniesz papierosami i damskimi perfumami, dziecko!
- pachnę miłością mojego życia, mamo.
|
|
|
Bezduszna ziemia, jesteś ofiarą zmian przeznaczenia, co powiesz teraz?
|
|
|
Śmierć wierniejsza jest niż miłość.
|
|
|
Jak zastygły w ciasnym świetle reflektorów się spalasz.
|
|
|
z rozmazanym tuszem, czerwonymi oczami, i z drżącymi wargami krzyczała, że życie jest piękne.
|
|
|
- yyy.. jak miała na imię?
|
|
|
wyglądasz jak punkowy motyl..
|
|
|
i daj jej słowo i zarzeknij się na śmierć, że ją kochasz jak nikogo, daj jej tak jak dałeś mnie. No powiedz, że nigdy jeszcze nie byłeś tak szczęśliwy!
|
|
|
|