|
uwolnić sie od tego co daje blizny
|
|
|
ten okropny ból któremu nie umiem sprostać.
|
|
|
Zabierz mnie stąd, proszę podaj rękę! Zaprowadź gdzieś, gdzie się żyję lepiej! Nie zamykaj oczu na mój ból, nie zakrywaj uszu kiedy mówię, że jeśli mi źle ...
|
|
|
Gdzie to zaufanie? Chyba go już nie zobacze...Widze tylko lęk...
I fałszywych twarzy mase...
|
|
|
Próbujesz sie zmieniać,tylko szkoda,że na gorsze...
|
|
|
Szukam siebie w sobie i nie mogę odnaleźć. Gdzie jest tamten dzieciak, który miał w sobie wiarę? Gdzie jest uśmiech, który pocieszał innych? I gdzie jest charakter, który zawsze był silny?
|
|
|
i ktoś tu znów, nadużywa zaufanie...
|
|
|
Myślałeś, że wygrałeś gdy upadłam?
|
|
|
W niewoli nałogu żyłem i tak będę żyć...
|
|
|
Po co w ogóle mam uczucia? Po co?
|
|
|
Kiepsko ze mną, nie wiem nic już na pewno
|
|
|
Opętanie jest tak słodkie i tak niebezpiecznie proste....
|
|
|
|