 |
|
zmieniłam się. nie chcę już żadnych przelotnych znajomości, które rozpoczynają się szybko a kończą jeszcze szybciej. nie chcę romansów, które spowodowały tylko i wyłacznie łzy na mojej twarzy. chcę a nawet pragnę się juz usamodzielnić, spotkać faceta, z którym będę do końca życia, do końca swoich dni. chcę być z kimś kto będzie podzielał moją pasję, ktoś kto będzie mnie przytulał i całował zawsze wtedy kiedy będę tego potrzebować. chcę kogoś, kto będzie dla mnie wsparciem, w tak deszczowe dni jak ten. chcę kogoś obok kogo będę się budzić w niedzielny poranek z uśmiechem na twarzy. nie chcę już imprez, litrów alkoholu w swoim organizmie, wciągania kresek, przypadkowych facetów, których spokojnie można określić mianem skurwieli. chcę żyć już na swoją rękę mając przy boku mężczyznę, który będzie już tylko mój i nikogo więcej. chcę kogoś z kim przysięgnę sobie miłość przed samym Bogiem, który połączy nas ze sobą już na zawsze. o nic więcej nie proszę / halcyon
|
|
 |
|
Poznajemy się przypadkowo i od razu mną zawładnąłeś. Pojawiłeś się w idealnym momencie. Kiedy potrzebowałam kogoś takiego. Podczas moich najgorszych dni. Od razu wziąłeś mój smutek, ból i łzy. Zabrałeś całe zło i pogrzebałeś je. Chciałam wtedy tylko ciebie. Leżeć przy twoim boku gdy dzień się kończy i widzieć twoją twarz jak tylko wstanę. Lecz stało się tak jak wszystko co kiedykolwiek znałam - zniknąłeś pewnego dnia. I już cię nie ma a ja resztę życia spędzę na ukrywaniu mojego serca. / i.need.you
|
|
 |
|
Zawsze tak mało miałam do powiedzenia, mimo tylu słów w głowie. Ty mnie zawsze rozumiałeś, łagodziłeś moje serce gdy zaczynałam płakać. / i.need.you
|
|
 |
|
Jestem ciekawa kiedy ostatni raz o mnie pomyślałeś. Ile minęło już czasu. Wymazałeś mnie z pamięci i ze swoich wspomnień? Ja ciągle myślę, jak spierdoliłam wszystko. I myślę częściej i częściej i chyba coraz mniej wiem. / i.need.you
|
|
 |
|
Kiedyś mnie kochałeś. Dlaczego? Musisz wiedzieć. Przypomnij sobie jeszcze raz. / i.need.you
|
|
 |
|
Kiedy będę mogła cię znów zobaczyć? Dobrze wiesz jak tęsknię. Odszedłeś bez jakiegokolwiek pożegnania, tak po prostu nie mówiąc nic. Czy był już ostatni pocałunek który zapieczętował wszystko ? Nigdy nie wiedziałam na jakim stanie jesteśmy. / i.need.you
|
|
 |
|
To nie jest tak, że ja nie chcę uwolnić się od przeszłości. Ja naprawdę starałam się o tym wszystkim zapomnieć, chciałam zadusić uczucia, nie myśleć o nim. Chciałam zrobić coś tylko dla siebie, pomyśleć wreszcie o sobie, a nie ciągle o nim. Walczyłam, długo walczyłam aby wyleczyć się z tej popieprzonej miłości, ale zwyczajnie nie dałam rady. Jestem taka słaba i marna. Kocham go dalej i chyba jeszcze mocniej niż wcześniej, a on gdyby zechciał mógłby zrobić ze mną wszystko. Poświęciłabym dla niego co tylko by chciał. Może to naiwne, ale tak bardzo potrzebuję go do życia. Nie radzę sobie, nie ma co ukrywać. Dalej robię sobie jakieś złudne nadzieję, śnie o nim każdej cholernej nocy. Nie mam siły już tak dalej żyć. Znów chciałabym zawalczyć o nową rzeczywistość, o zerwanie ze wspomnieniami, ale to jest o wiele trudniejsze niż myślałam. To jeszcze nie ten czas, ciągle muszę czekać i cierpieć. / napisana
|
|
 |
|
chciałabym wypić z tobą cappuccino waniliowe, nasze ulubione, które piliśmy zawsze razem, posiedzieć z tobą, opowiedzieć co u mnie słychać i dowiedzieć się tego samego od ciebie, powspominać z tobą nasze stare dobre czasy, a potem usłyszeć od ciebie, że żałujesz naszego zerwania, potem byś mnie przytulił z całych sił i wyszeptał do ucha, że pragniesz, bym znów była twoja, potem całowalibyśmy się delikatnie ale jednak z namiętnością, tak, jakbyśmy chcieli nadrobić stracony czas i zasnęlibyśmy potem w objęciach jak za starych dobrych czasów, ja w ciebie wtulona, a ty we mnie. tak bardzo bym chciała byś wrócił i był tu, ze mną, już cały czas / halcyon
|
|
 |
|
Kocham Cię cokolwiek się stało. Nie ważne jak daleko jesteś dziś. Kocham Cię. / i.need.you
|
|
 |
|
nie mam pojęcia co zrobiłam złego w tamtym wcieleniu, ale nie chcę tak strasznie cierpieć w tym. / i.need.you
|
|
 |
|
Zastanawiam się co widzę w ludziach których nawet nie znam. Czego nie widzę w was, przyjaciele? A co widzę w tobie, gdy znów wracasz bez słowa wyjaśnienia i masz mnie, masz mnie na własność? / i.need.you
|
|
|
|