 |
|
nagle coś we mnie pękło. nie wiem jak to się stało, nie wiem nawet kiedy. tak nagle. starałam się być silna i nawet przez jakiś czas nie myślałam o nim i o tej cholernej miłości, z którą sobie nie radziłam. a teraz próbowałam, chociaż się starałam. i nagle bum, wszystko to co siedziało we mnie od dłuższego czasu, wybuchło. łzy zaczęły się lać strumieniami i płynęły po moim policzku jak rzeka. wyszedł też ze mnie jakiś przeraźliwy pisk, którego nie jestem w stanie nawet opisać. coś okropnego. krzyk, którym spokojnie można opisać osobę, krzyczącą z bólu i cierpienia we wnątrz. to nie był mój płacz. to było coś obcego, czego jeszcze nie doświadczyłam. ja płakałam inaczej, cicho, w nocy, gdy nikt nie słyszał, wystarczyłoby przytulenie i już czułabym się bezpiecznie i spokojnie. teraz płakałam tak głośno i długo że każdy mógł to usłyszeć i nikt, nawet ON nie byłby w stanie mnie uspokoić. nikt nie dałby rady / halcyon
|
|
 |
|
Jest okropny. Pomimo tego, że przystojny i zabawny. Ma same wady i chce tylko jednego. Mieli rację mówiąc, że nie jest dla mnie. / i.need.you
|
|
 |
|
Nie mam zbyt wielu marzeń. Tak szczerze, to tylko jedno. A tak między nami, to Ty nim jesteś. / i.need.you
|
|
 |
|
dorosłam, wiesz? / i.need.you
|
|
 |
|
Przyjaciółko zauważyłaś, że od kilkunastu dni nie usłyszałaś co u mnie, zapomniałaś, że u mnie zawsze dużo się dzieje, czy to Cię po prostu nie obchodzi? / i.need.you
|
|
 |
|
a kiedy będę chciała odejść, po prostu chwyć mnie za dłoń i powiedź, że to jeszcze nie czas, zatrzymaj mnie przy sobie. / i.need.you
|
|
 |
|
Desperacko Cię pragnę. / i.need.you
|
|
 |
|
Sama nie wiem... te sześć liter nie może aż tyle znaczyć. / i.need.you
|
|
 |
|
To jest to zapomnienie? Zabijanie w sobie części osoby, która jest cały światem dla nas ? / i.need.you
|
|
 |
|
Potrafię mówić o Nim godzinami bez problemu. O Jego oczach, dłoniach i cieple ramion. Lecz z trudem przychodzi mi wytłumaczenie im kim dla mnie jest. / i.need.you
|
|
 |
|
Swym uśmiechem w oczach potrafisz mnie ucieszyć cholernie / i.need.you
|
|
 |
|
Mimo wszystko i tak go kochała. Wiedziała, bardzo dobrze wiedziała, że to i tak to nie ma teraz znaczenia. On nie będzie już nigdy jej. / i.need.you
|
|
|
|