 |
Zobacz, zobacz na przykładzie, jak szybko rezygnujesz, jak syzbko zmieniasz zdanie, jak szybko odpuszczasz, jak szybko zmienia się Twój plan, jak bardzo czuję się niepewnie, jak bardzo mnie to przytłacza, jak bardzo czuję się oszukana.
|
|
 |
|
Chciałam się w to angażować, walczyć, uwić to nasze prywatne ciepełko, być szczęśliwą, dawać Ci takie same odczucia i pokochać Cię - na poważnie, już bez żadnego dystansu, całą sobą. I dzisiaj, kiedy już otrzepałam się z kurzu powstałego w momencie zburzenia całego naszego "my", mogę Ci zapewnić, że nie mam serca. Nie mam narządu, które potrafi wydobyć z siebie coś takiego jak cała rzekoma miłość, to jakiś automat bije w mojej piersi, nie ma duszy, nie wierzy, w moim słowniku nie ma tego uczucia.
|
|
 |
Pewnie, ze chciałabym być silna i dorosła. Pewnie, że chciałabym nie potrzebować chować swej dłoni w innej dłoni by wiedzieć, ze mogę wszystko. Pewnie, że chciałabym wiele rzeczy ale czasami nie ma się tego czego się chce. / i.need.you
|
|
 |
nie krzywdź dziewczyno, nie baw się uczuciami innego tylko dlatego, że jakiś dupek zmarnował Ci pół roku życia, bo czym wtedy się będziesz od niego różniła? Myślałaś o tym? / i.need.you
|
|
 |
strzel mi prosto w skroń przecież podobno zjebałam Ci życie, niech mój mózg rozbryźnie na ścianie przecież będzie Ci dużo łatwiej. / i.need.you
|
|
 |
Cisza, cisza, jebana cisza. Robię dosłownie wszystko by ten krzyk mnie nie zabił. Krzyk ciszy nożem lekko dotyka nadgarstka. / i.need.you
|
|
 |
Tej miłości już dawno nie ma. Tylko że dla mnie zawsze będziesz najlepszym, pamiętaj o tym. / i.need.you
|
|
 |
Już się pogubiłam z tym wszystkim. Dziś nie wiem sama czego chcę tak naprawdę. Dałeś mi tyle przykrych sytuacji, zraniłeś mnie wiele razy i inna osoba pewnie by już nawet na Ciebie nie spojrzała, a ja Cię dalej cholernie pragnę. Wiem, może i jestem naiwna, ale wierzę, że jesteś przypisanym mi szczęściem. / i.need.you
|
|
 |
Człowiek nie docenia danego sobie życia. Szczęściem jest właśnie to, że może oddychać. Dziś jesteś - jutro może cię nie być. / i.need.you
|
|
 |
Jestem chodzącym sarkazmem, szarpiącą nerwy ironią, niewybrednym epitetem, zadufaną egoistką...Nie zmienię się.
|
|
 |
takie małe naiwne dziecko, zagubione w jego oczach . / i.need.you
|
|
 |
Nie wracałabym, nie mając pewności czy mnie złapiesz, za każdym razem gdy się potknę. / i.need.you
|
|
|
|