 |
nie chce od niego nic prócz bycia przy nim, ten kretyn nigdy tego nie rozumie
|
|
 |
noc. ona sama siedzi znów, przypomina sobie chwile gdy był częściej obok niej.
|
|
 |
gdy jesteś obok wiem, że dobrze jest.
|
|
 |
ze spokojem zamknęłabym oczy swe z pewnością, że będziesz zawsze obok mnie
|
|
 |
wieczny strach, że coś nie tak. nie ma Cię kolejny raz.
|
|
 |
nasza historia burzliwa jest
|
|
 |
obecność Twoja jak tlen, mnóstwo zakrętów ale nadzieje, że przetrwamy
|
|
 |
spływa łza a ludzie nie widzą, przechodzą a powinni wskazać jak żyć.
|
|
 |
szary świat to dziś mój nowy dom.
|
|
 |
na ustach drży modlitwy szloch. i nadzieja, że chociaż ON wysłucha, pomoże przetrwać noc. wskaże jak żyć gdy los nie daje szans ..
|
|
|
|