 |
Tak bardzo byłaś jedna, jak nigdy, nigdy nikt
|
|
 |
Chcę Cię. Z każdą wadą. Z każdą zaletą. Z każdym żartem. Z głupimi pytaniami. Z wszystkimi przyzwyczajeniami. Z każdym nawykiem. Z wszystkimi grymasami na twarzy. Z marudzeniem. I wszystkimi złośliwościami. Chcę Cię. Nawet, gdy ciężko nam ze sobą wytrzymać. Gdy obrażamy się na siebie na 5 min. Chcę Cię. Z wstawaniem w południe. Z każdym przytuleniem, nawet gdy udaje, że nie chcę. Z każdą niespodzianką. Z cierpliwością. I kiedy jej już brakuje. Z każdym problemem, z którym sobie poradzimy. Chcę Cię. Gdy się budzę. I gdy zasypiam. Gdy dzwonisz z pytaniem czy za Tobą tęsknie.Gdy oglądamy horrory chociaż oboje się boimy.Z najmniejszymi gestami. Chcę cię z wszystkim, bo bez tego wszystkiego nie byłbyś już taki mój! Nie byłabym taka szczęśliwa.
|
|
 |
myślałem, że Cię nie zapamiętam, a nie potrafię zapomnieć
|
|
 |
możesz zadzwonić nawet w środku nocy, gdy śpię pierwszy raz od tygodnia.
|
|
 |
po prostu nie mieszczę siebie w sobie
|
|
 |
Dobra niechętnie przyznam się że tęsknię.
|
|
 |
tęsknię za twoim dotykiem, mimo że nigdy go nie doświadczyłem
|
|
 |
mam temperaturę ciała niewiele wyższą od temperatury trupa, czyli idealną
|
|
 |
Czemu udawać silną i tak bardzo niezależną, skoro można poprosić o pomoc, skoro są ludzie, którzy mają delikatne dłonie i nie zranią. Nie rozumiem. Ale wedle zasady: niepytana nie odpowiadam. Milczę.
|
|
 |
Inteligent tym się różni od nieinteligenta, że nie obraża się o żarty, rozumie żarty i lubi żarty.
|
|
|
|