 |
idź się z nią pierdolić i mnie więcej nie dotykaj !
|
|
 |
masz wady, których powinieneś się kategorycznie wyzbyć. ale nie musisz. kocham Cię.
|
|
 |
mam takie ćwiczenie na sprawdzenie czy Ci zależy: usiądź wygodnie i pomyśl co byś czuł ... czuł i co zrobił, gdyby nagle okazało się, że jutro już mnie nie będzie?
|
|
 |
A ja to czasami się lubię w szafie zamknąć i udawać, że windą jadę .
|
|
 |
A jak spotkam miłość, to tak jej wykurwię że pomyli walentynki z halloween.
|
|
 |
- Odkryłaś już jakąś nową planetę?
* Co? - zapytałam po chwili
- Przecież widzę, że odleciałaś. Nie ma cię na Ziemi
* Nieprawda, przecież kontaktuje
- To chociaż powiedz, w którym miejscu na Ziemi jesteś?
* Przy jego sercu ...
|
|
 |
Czas przemija nawet wtedy, kiedy wydaje się to niemożliwe. Nawet wtedy, kiedy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból.
|
|
 |
nie chcę Cię więcej widzieć , zrozumiałeś ?! bierz to co ci najbardziej potrzebne i wypieprzaj z mojego życia ! . - krzyczała dławiąc się łzami i rzucając mu małą walizkę pod nogi . on stał słuchając obelg z jej strony , zerknął na walizkę i ze spokojem powiedział - nie chcę żadnych ubrań , naszych zdjęć ani niczego innego . musisz zrobić wszystko , żeby zmieścić się do tej walizki , bo zabieram Cię ze sobą . ty jesteś mi najbardziej potrzebna do życia .
|
|
 |
przychodzi w życiu taki moment , kiedy uświadamiasz sobie , że nie posiadasz nic wartościowego , żadnej szczerej przyjaźni , żadnego bezinteresownego rękawa do otarcia łez , nie wspominając nawet o prawdziwej miłości , a na myśl przychodzi tylko samobójstwo . najlepszy lek , na cały ból , na całe zło .
|
|
 |
Przez niego zaczęłam odbierać wszystkie telefony, nawet, gdy dzwonił zastrzeżony. otwierałam drzwi bez pytania 'kto tam', abym mogła być zaskoczona, kiedy go zobaczę. Jak tylko usłyszałam dźwięk esemesa biegłam do telefonu choćby się paliło, z nadzieją, że on napisał.
|
|
 |
Nadzieja nie jest matką głupich. Jest żałosną, nędzną prostytutką, która daje Ci namiastkę prawdziwej miłości.
|
|
|
|