 |
czasami po prostu mam chęć powiedzieć ' nie idź. zostań jeszcze chwilę ' przytulić Cię od tyłu. i pomasować twój kaloryfer na brzuchu, który przecież tak uwielbiam.
|
|
 |
Zawsze, kiedy próbuję być lepsza, znajdzie się jakaś najlepsza. Kiedy próbuję być mądra, znajdzie się mądrzejsza. Próbuję być ładna, znajdzie się ładniejsza i tak ciągle. Więc może zostanę beznadziejna. Pocieszeniem jest przecież, że jest gdzieś w świecie jakaś beznadziejniejsza..
|
|
 |
Dawno cię nie widziałem, zmieniłaś się .
Jedyne co się we mnie zmieniło , to to że nauczylam się idealnie kłamać stałam się odważniejsza i potrafię wypić trzy razy więcej niż kiedyś . Tak to w XXI wieku znaczy ,,dojrzałaś''
|
|
 |
Spakowała jedną trzecią życia w dwie podróżne torby i odeszła. Ta z rzeczami z dwóch ostatnich lat była prawie pusta.
Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej.
Dała sobie dziesięć minut, żeby zatrzeć ślady po największej miłości swojego życia i uciec. Bo to była ucieczka.
|
|
 |
Miłość? Jestem szczepiona.
|
|
 |
- Dlaczego płaczesz ?
- nie płaczę. wydaje ci się.
- wydaje mi się że masz podkrążone oczy , wilgotne rzęsy . rozmazany tusz . wydaje mi się że go kochasz i płakałaś kolejną noc ...
|
|
 |
A Ty kup mi plastikowy pierścionek i krzyknij, ze kochasz ! ♥
|
|
 |
Wysiadło główne zasilanie mojego szczęścia.
|
|
 |
będę skakać na żelku tak długo aż pęknie. obleje mnie nadzieniem a Ty mi powiesz, że jestem słodka jak nikt. ♥
|
|
 |
Kocham Cię tak bardzo jak duże są słonie
|
|
 |
Cii ... Nie przeszkadzajcie jej ... niech płacze . To jej czasami pomaga ...
|
|
 |
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze , aż w końcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był.więc głowa do góry - jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów...
dziewczyno, zrozum - zapomnisz. tak, będą dni kiedy będziesz zwijać się z bólu na łóżku, a łzy lecieć będą ciurkiem. później nastaną dni w których na myśl o Nim ogarniać będzie Cię już tylko smutek - nie uronisz łzy. kolejne miesiące będą łatwiejsze , aż w końcu gdy ktoś wypowie Jego imię - będziesz musiała się chwilę zastanowić kim On w ogóle był.więc głowa do góry - jesteśmy silniejsze od tych sukinsynów...
|
|
|
|