 |
|
Tak, mam ochotę spróbować czegoś nowego, mam ochotę spróbować Cię kochać.
|
|
 |
|
Chciałabym,żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż końcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu i wymiocin.Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie tu uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? a środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu. Chciałabym, byś na własnej skórze doświadczyła przez jakie piekło musiałam przejść
|
|
 |
|
za późno. już nie musisz o mnie walczyć, dziękuję.
|
|
 |
|
nie rób mi nadziei, zrób mi miłość.
|
|
 |
|
nie szukam drugiej połówki, wyciągam ją z lodówki.
|
|
 |
|
Pomiędzy liniami mojego żałosnego życia stoję twarzą w twarz z moimi wspomnieniami.
|
|
 |
|
Czego nie zabrania prawo, zabrania wstyd.
|
|
 |
|
"To nie świat jest słaby i zepsuty tylko ludzie".
|
|
 |
|
Nie da się żyć z zamkniętymi oczami.
|
|
 |
|
Nasze życie, to cykl obrazów. Migają przed nami jak miasta na autostradzie. Niektóra wydarzenia nas oszałamiają, czujemy wtedy, że ta chwila jest czymś więcej niż przelotnym obrazkiem. Wiemy, że ta chwila, każda jej część, zostanie w pamięci na zawsze.
|
|
 |
|
Dla niej przyjaciele to byli ludzie, którzy pytają, jak minął Ci dzień, którzy podają Ci paczkę chusteczek, gdy płaczesz, którzy o północy wpuszczają Cię do swojego mieszkania, piją z Tobą wódkę, a potem ścielą dla Ciebie łóżko na nocleg, którzy przed podróżą mówią Ci: Uważaj na siebie, którzy o drugiej nad ranem podnoszą słuchawkę telefonu i przez godzinę słuchają, jak przeklinasz życie.
|
|
|
|