 |
Dla mnie słowo 'kocham' nie określa mojej miłości do Ciebie, kocham cię bardziej niż to można ubrać w słowa. | Passionforlife♥
|
|
 |
A w oczach ma chyba jakiś magnez. Bo po tym wszystkim nadal lubię się w nie wpatrywać , niczym w błekit oceanu . |sg
|
|
 |
A gdy Go mijała natychmiast zagryzała wargi a dłonie zaciskała w pięści. W jej czarnych jak węgiel tęczówkach pojawiały sie iskierki . Nie miłości do Niego a nienawiści , za to co zrobił . |sg♥
|
|
 |
weszłam do jego pokoju. stał przy oknie , opierając się o parapet. ciemne spodenki i łańcuszek , który zdobił jego szyję błyszczał w zachodzącym słońcu. podeszłam do niego i objęłam go w pasie. wtuliłam się w jego plecy mierzwiąc go po nagim brzuchu. - gdyby nie Ty. - zaczął , spokojnym i opanowanym głosem. - gdyby nie Ty.. gdyby nie Twoja pomocna ręka, gdyby nie Twój uśmiech , który był moim powodem podnoszenia się łózka, nie wiem.. nie wiem czy bym tu teraz stał i brał kolejny oddech. nie wiem czy moje pieprzone serce biłoby teraz w rytmie Twojego. nie wiem czy czułbym teraz Twój gorący oddech na swoich plecach.. - dokończył drżącym głosem. uśmiechnęłam się i podeszłam do niego od przodu. jego ciemne tęczówki wpatrywały się we mnie , a słodki oddech oplótł moją twarz. - nie dziękuj.. po prostu.. bądź. - wyszeptałam zagryzając wargę i spuszczając wzrok. ujął moją twarz i uniósł do góry. - na zawsze. - wyjąkał łącząc swoje usta z moimi. /happylove
|
|
 |
Zostałam pozbawiona kompa , kiedyś będę ; ] . SG♥
|
|
 |
Dostałeś promocyjny wstęp do mojego serca , bez żadnych prób . Więc się kurwa ciesz , a nie robisz problem z tego że jestem wredna ! |sg♥
|
|
 |
Z morskiego błekitu na jej ścianach pojawiła się kurewska czerwień . Musiała zmienic nawet kolor pokoju , bo zbytnio przypominał jej twoje oczy . Miała postanowienie i kurczowo się go trzymała . Jak najszybciej pozbyc się jego z życia . |sg♥
|
|
 |
I ze szczęściem jest tak , jakbyś wszedł do pokoju pełnego balonów z igłą w ręce.Miał tylko jedną szanse aby go przebic i posiadac dar który jest jego zawartością . Życiowa loteria , trafisz albo nie . |sg♥
|
|
 |
Siedząc na strychu w zimną grudniową noc , gdy na dworze wszystko otulał biały puch , znalazła w ogromnym pudle , stary zegarek . Widniała na nim jedną godzinę ,jedną datę.25.11.09 . 01:37 . O tej porze , tego dnia straciła na zawszę osobę która była dla niej wszystkim . | sg♥
|
|
 |
To były dobre dni , nie były szczęśliwe , ale dawały nadzieję .
|
|
 |
A mówiłeś że będziesz na zawsze , nie zależnie od wszystkiego . Właśnie na słowach się skończyło. |sg♥
|
|
 |
[cz.1]
Na dworze zapadł już mrok , ulice rozświetlały światła pobliskich latarni.Poczuła w kieszeni spodni lekkie wybracje'Tam gdzie zawsze-Misiu;*'ujrzała na ekranie.Zarzuciła na siebie bluze i wymknęła się z domu krocząc do parku.Czekał już na Nią,głowę miał opuszczoną,którą przysłaniała czapka.'Hej,kochanie' krzyknęła na przywitanie.'Cześć' odrzekł cicho. Usiadła tuż przy Nim,łapiąc za dłoń- wyrwał się z Jej ucisku.'Co się stało?!'zapytała,wzrok kierując na oddalone lampy.Stanęła przed Nim i wpatrywała się w Jego brązowe oczy . Wiedziała co się , stało , wiedziała że znów zatacza się w ten nałóg.'Obiecaleś , że już nigdy więcej nie weźmiesz tego główna! 'wypowiedziała w złości. |sg♥
|
|
|
|