głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika huzi122

Moja druga  idealnie dopasowana połowa. Jeśli chodzi o styl jesteśmy tacy sami. Uwielbiamy reggae  Jah jest naszym prezydentem  ale charaktery posiadamy zupełnie inne. Jest oazą spokoju zakochaną w najzwyklejszym  rozpieszczonym szatanie. Przeciwieństwa przyciągają się z morderczą siłą. To niesamowite szczęście  nie mogłabym być  przecież z bratem bliźniakiem!

waniilia dodano: 17 czerwca 2011

Moja druga, idealnie dopasowana połowa. Jeśli chodzi o styl jesteśmy tacy sami. Uwielbiamy reggae, Jah jest naszym prezydentem, ale charaktery posiadamy zupełnie inne. Jest oazą spokoju zakochaną w najzwyklejszym, rozpieszczonym szatanie. Przeciwieństwa przyciągają się z morderczą siłą. To niesamowite szczęście, nie mogłabym być przecież z bratem bliźniakiem!

To próba dla naszej miłości  jeżeli jest prawdziwa przetrwa wszystko. Nigdy nie miałam tak trudnej sytuacji  ale życie pisze przeróżne  niespodziewane scenariusze. Rozmazany tusz  potok łez  srebrna żyletka  paczka papierosów  fifka pełna zielska – dziś to na porządku dziennym. Robię wszystko by chociaż na chwilę wyluzować  nie myśleć o Tobie  ale nie potrafię  bo cholera  zależy mi.

waniilia dodano: 17 czerwca 2011

To próba dla naszej miłości, jeżeli jest prawdziwa przetrwa wszystko. Nigdy nie miałam tak trudnej sytuacji, ale życie pisze przeróżne, niespodziewane scenariusze. Rozmazany tusz, potok łez, srebrna żyletka, paczka papierosów, fifka pełna zielska – dziś to na porządku dziennym. Robię wszystko by chociaż na chwilę wyluzować, nie myśleć o Tobie, ale nie potrafię, bo cholera, zależy mi.

Całkiem sama  oglądałam zaćmienie księżyca siedząc na parapecie w moim pokoju  paląc papierosa i pijąc czerwone wino z butelki. Łzy mimowolnie ciekły po mych policzkach  w dłoni błyszczał srebrny przedmiot – żyletka – moja mała przyjaciółka  ukojenie nerwów. Przejechałam po ręce  raz  drugi  trzeci. Kreski utworzyły literę – M  potem dorysowałam serduszko. Pamiątka długotrwała  nie jak napisy mazakiem  które przywykliśmy nosić na co dzień. W tym momencie nie ma Cię  a ja potrzebuję czegoś stałego  bym pamiętała  że niedługo cierpienie się skończy i będziemy razem. Na zawsze.

waniilia dodano: 17 czerwca 2011

Całkiem sama, oglądałam zaćmienie księżyca siedząc na parapecie w moim pokoju, paląc papierosa i pijąc czerwone wino z butelki. Łzy mimowolnie ciekły po mych policzkach, w dłoni błyszczał srebrny przedmiot – żyletka – moja mała przyjaciółka, ukojenie nerwów. Przejechałam po ręce, raz, drugi, trzeci. Kreski utworzyły literę – M, potem dorysowałam serduszko. Pamiątka długotrwała, nie jak napisy mazakiem, które przywykliśmy nosić na co dzień. W tym momencie nie ma Cię, a ja potrzebuję czegoś stałego, bym pamiętała, że niedługo cierpienie się skończy i będziemy razem. Na zawsze.

Nasze ostatnie spotkanie  zakończyło krótkie pożegnanie  gdy wtuliłam się mocno w Twoją klatkę piersiową  doskonale czując każde żebro. Spojrzałam też w górę  by dostrzec najukochańsze  czekoladowe tęczówki  świeciły się one nienaturalnym blaskiem  były pełne łez  które wylewałeś  kiedy kopałeś w szafę czy próbowałeś wyskoczyć przez okno. Prawie popełniłeś samobójstwo by być ze mną  a to wszystko z miłości. Wiesz  brakuje mi Ciebie  przekomarzania  oświadczyn  noszenia na rękach  namiętnych pocałunków  delikatnego dotyku. Tęsknię coraz mocniej. Chyba umieram.

waniilia dodano: 17 czerwca 2011

Nasze ostatnie spotkanie, zakończyło krótkie pożegnanie, gdy wtuliłam się mocno w Twoją klatkę piersiową, doskonale czując każde żebro. Spojrzałam też w górę, by dostrzec najukochańsze, czekoladowe tęczówki, świeciły się one nienaturalnym blaskiem, były pełne łez, które wylewałeś, kiedy kopałeś w szafę czy próbowałeś wyskoczyć przez okno. Prawie popełniłeś samobójstwo by być ze mną, a to wszystko z miłości. Wiesz, brakuje mi Ciebie, przekomarzania, oświadczyn, noszenia na rękach, namiętnych pocałunków, delikatnego dotyku. Tęsknię coraz mocniej. Chyba umieram.

wiesz  zakochałam się w Tobie  ale czuję  że masz wyjebane we wszystko. prawdą jest  iż gdybyś naprawdę chciał  napisałbyś do mnie chociaż jedną wiadomość  a tak od czterech  długich dni nie mam nic.

waniilia dodano: 16 czerwca 2011

wiesz, zakochałam się w Tobie, ale czuję, że masz wyjebane we wszystko. prawdą jest, iż gdybyś naprawdę chciał, napisałbyś do mnie chociaż jedną wiadomość, a tak od czterech, długich dni nie mam nic.

na granicy życia  bliżej śmierci niż egzystencji  to niemiłe uczucie.

waniilia dodano: 15 czerwca 2011

na granicy życia, bliżej śmierci niż egzystencji, to niemiłe uczucie.

www.formspring.me waniiliowa PYTANKA :

waniilia dodano: 9 czerwca 2011

Towarzyszy mi złudna nadzieja  iż napiszesz  przytulisz i będzie jak dawniej.

waniilia dodano: 9 czerwca 2011

Towarzyszy mi złudna nadzieja, iż napiszesz, przytulisz i będzie jak dawniej.

Woziłam się po mieście jak codziennie o tej porze. Słuchawki na uszach  rurki  olbrzymia  męska koszulka  najaczki. Nasza piosenka  zasłuchana wpadłam na kogoś. Speszona spuściłam głowę  już miałam przepraszać  gdy poczułam dłoń dotykającą mojego policzka. To On  nie widziałam Go od dobrego miesiąca  nie mówił mi nawet ‘siema’  myślałam  że nie chce mnie znać. Myliłam się. Wyszeptałam  szybkie sorry i miałam odejść  gdy przytulił mnie mocno do siebie. Jego zielone oczy zaświeciły się. Nie musiałam nic mówić  jego delikatne wargi dotknęły moich  połączyły się w namiętnym pocałunku. Trwało to chwilę  znowu straciłam poczucie czasu. Potem odszedł bez słowa. Nastąpiła jedna  istotna zmiana. Od tamtego momentu witał się ze mną. Tylko tyle.

waniilia dodano: 9 czerwca 2011

Woziłam się po mieście jak codziennie o tej porze. Słuchawki na uszach, rurki, olbrzymia, męska koszulka, najaczki. Nasza piosenka, zasłuchana wpadłam na kogoś. Speszona spuściłam głowę, już miałam przepraszać, gdy poczułam dłoń dotykającą mojego policzka. To On, nie widziałam Go od dobrego miesiąca, nie mówił mi nawet ‘siema’, myślałam, że nie chce mnie znać. Myliłam się. Wyszeptałam, szybkie sorry i miałam odejść, gdy przytulił mnie mocno do siebie. Jego zielone oczy zaświeciły się. Nie musiałam nic mówić, jego delikatne wargi dotknęły moich, połączyły się w namiętnym pocałunku. Trwało to chwilę, znowu straciłam poczucie czasu. Potem odszedł bez słowa. Nastąpiła jedna, istotna zmiana. Od tamtego momentu witał się ze mną. Tylko tyle.

Wyobraź sobie  iż bolało kiedy paliłam Twoją  czerwoną bluzę  na jednym z ognisk  razem z kartkami  zamazanymi Twoim imieniem  połówką  srebrnego serduszka i zasuszonymi różami  od Ciebie. Nie jestem silna  lecz poradziłam sobie. Musiałam pokazać jaki mega hero ze mnie. Makijaż  idealnie dobrane ubrania  ułożona fryzura? Oczywiście. Miasto  szkoła  wypady ze znajomymi. W domu to co innego. Miska pełna łez  czerwone wino  papieros za papierosem. Wtedy nauczyłam się palić. Zamieniłam uzależnienia. Jestem idiotką. Przecież i tak mnie nie kochałeś.

waniilia dodano: 9 czerwca 2011

Wyobraź sobie, iż bolało kiedy paliłam Twoją, czerwoną bluzę, na jednym z ognisk, razem z kartkami, zamazanymi Twoim imieniem, połówką, srebrnego serduszka i zasuszonymi różami, od Ciebie. Nie jestem silna, lecz poradziłam sobie. Musiałam pokazać jaki mega hero ze mnie. Makijaż, idealnie dobrane ubrania, ułożona fryzura? Oczywiście. Miasto, szkoła, wypady ze znajomymi. W domu to co innego. Miska pełna łez, czerwone wino, papieros za papierosem. Wtedy nauczyłam się palić. Zamieniłam uzależnienia. Jestem idiotką. Przecież i tak mnie nie kochałeś.

poczekaj chwileczkę  tylko wytłumaczę to sercu i już możesz iść..

jagodzia dodano: 9 czerwca 2011

poczekaj chwileczkę, tylko wytłumaczę to sercu i już możesz iść..

mam Ci tyle do powiedzenia  ale kiedy jest na to okazja siedzę cicho.

jagodzia dodano: 9 czerwca 2011

mam Ci tyle do powiedzenia, ale kiedy jest na to okazja siedzę cicho.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć