głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika huzi122

dorosłość to nie picie taniego wina na ławce w parku  a umiejętność dokonania słusznych decyzji   dla siebie i innych. więc ulżyłam mu i oszczędziłam wiecznego cierpienia sobie kończąc ten długotrwały  burzliwy związek.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

dorosłość to nie picie taniego wina na ławce w parku, a umiejętność dokonania słusznych decyzji - dla siebie i innych. więc ulżyłam mu i oszczędziłam wiecznego cierpienia sobie kończąc ten długotrwały, burzliwy związek.

nie przesadzaj!  D teksty waniilia dodał komentarz: nie przesadzaj! ;D do wpisu 12 sierpnia 2010
usłyszałam trzaśnięcie. to moja znajoma walnęła swojemu najlepszemu przyjacielowi w twarz.   za co ?   zapytał.    za wszystkie esemesy o innych laskach  za brak miłości z twojej strony  za to  że udawałeś  że nie widzisz  tego co czuję. spojrzałam zaskoczona na tę kłócącą się parę  ze świadomością  że najchętniej zrobiłabym to samo  co ta dziewczyna. ale niestety nie miałam odwagi.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

usłyszałam trzaśnięcie. to moja znajoma walnęła swojemu najlepszemu przyjacielowi w twarz. - za co ? - zapytał. - za wszystkie esemesy o innych laskach, za brak miłości z twojej strony, za to, że udawałeś, że nie widzisz, tego co czuję. spojrzałam zaskoczona na tę kłócącą się parę, ze świadomością, że najchętniej zrobiłabym to samo, co ta dziewczyna. ale niestety nie miałam odwagi.

usłyszałam odgłos łamanego serca  mój książe opuścił mnie na zawsze.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

usłyszałam odgłos łamanego serca, mój książe opuścił mnie na zawsze.

  hej. słyszałam  że masz nowego chłopaka  jak wygląda?   nieważne jak  rozpoznasz go po tym  że chciałabyś spędzić z nim resztę swojego życia.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

- hej. słyszałam, że masz nowego chłopaka, jak wygląda? - nieważne jak, rozpoznasz go po tym, że chciałabyś spędzić z nim resztę swojego życia.

dzięki .     teksty waniilia dodał komentarz: dzięki . ; * do wpisu 12 sierpnia 2010
jestem inna  bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca  czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie  esemesów na dobranoc  zwyczajnej  treściwej rozmowy  czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. nie koniecznie muszą być długie i namiętne. bo mi wystarczą małe gesty  by poczuć miłość. bo czasami krótkie tęsknię  oznacza więcej niż tysiąc innych słów.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

jestem inna, bo nie marzę o romantycznych spacerach przy świetle księżyca, czy oglądaniu wspólnie wschodów słońca. pragnę tylko wspólnych zakupów w sklepie, esemesów na dobranoc, zwyczajnej, treściwej rozmowy, czy przelotnych pocałunków w czoło na pożegnanie. nie koniecznie muszą być długie i namiętne. bo mi wystarczą małe gesty, by poczuć miłość. bo czasami krótkie tęsknię, oznacza więcej niż tysiąc innych słów.

dzięki.      miło mi! teksty waniilia dodał komentarz: dzięki. ; ** miło mi! do wpisu 12 sierpnia 2010
gdy zakochiwałam się w nim  wszyscy mówili mi  że popełniam wielki błąd zadając się z tym kłamcą  do dziś żałuję  że im nie uwierzyłam.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

gdy zakochiwałam się w nim, wszyscy mówili mi, że popełniam wielki błąd zadając się z tym kłamcą, do dziś żałuję, że im nie uwierzyłam.

dzięki za podpisanie.     teksty waniilia dodał komentarz: dzięki za podpisanie. ; * do wpisu 12 sierpnia 2010
próbowałam na nowo przypomnieć sobie te bolesne wspomnienia  to jak potrafiłeś podnieść na mnie dłoń  lub wykańczałeś mnie psychicznie. próbowałam się otrzeźwić  wyleczyć  ale nie mogłam. w głowie miałam tylko nasze długie pocałunki  spacery po łąkach i bezalkoholowe imprezy  z mnóstwem śmiechu. zapomniałam o tym jak upijałeś się co weekend i podrywałeś swoją koleżankę z klasy. po prostu byłam ślepo zakochana  jak dobrze  że mi przeszło.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

próbowałam na nowo przypomnieć sobie te bolesne wspomnienia, to jak potrafiłeś podnieść na mnie dłoń, lub wykańczałeś mnie psychicznie. próbowałam się otrzeźwić, wyleczyć, ale nie mogłam. w głowie miałam tylko nasze długie pocałunki, spacery po łąkach i bezalkoholowe imprezy, z mnóstwem śmiechu. zapomniałam o tym jak upijałeś się co weekend i podrywałeś swoją koleżankę z klasy. po prostu byłam ślepo zakochana, jak dobrze, że mi przeszło.

prosiłam go by więcej nie przychodził  a on i tak pojawiał się codziennie. zrozumiałam  że mnie kocha. wróciłam.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

prosiłam go by więcej nie przychodził, a on i tak pojawiał się codziennie. zrozumiałam, że mnie kocha. wróciłam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć