głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika huzi122

zapomniałam parasolki  makijaż rozmazał mi się  a włosy rozpoczęły falowanie. on przezorny zabrał wszystko ze sobą. jednak gdy zobaczył mnie  wyglądającą jak kura  złożył sprzęt i uśmiechnął się zalotnie.   chcę wyglądać tak pięknie jak Ty.   powiedział  wręczając mi swoją kurtkę z kapturem. nie chciałam jej wziąć  ale założył mi ją na siłę. szliśmy mokrzy i szczęśliwi  robiąc przerwy na pocałunki w deszczu. idealny dzień.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

zapomniałam parasolki, makijaż rozmazał mi się, a włosy rozpoczęły falowanie. on przezorny zabrał wszystko ze sobą. jednak gdy zobaczył mnie, wyglądającą jak kura, złożył sprzęt i uśmiechnął się zalotnie. - chcę wyglądać tak pięknie jak Ty. - powiedział, wręczając mi swoją kurtkę z kapturem. nie chciałam jej wziąć, ale założył mi ją na siłę. szliśmy mokrzy i szczęśliwi, robiąc przerwy na pocałunki w deszczu. idealny dzień.

boję się  że kocham Ciebie za bardzo.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

boję się, że kocham Ciebie za bardzo.

przesadzasz! :D teksty waniilia dodał komentarz: przesadzasz! :D do wpisu 12 sierpnia 2010
włączyła ipoda nieodpalanego od kilku miesięcy  usiadła na balkonie  korzystając z tego  że rodzice poszli na imprezę  włożyła słuchawki do uszu i usłyszała znajomą melodię  to była ich piosenka  ostatni raz słuchali jej razem. przesłuchała ją do końca raz  drugi  trzeci .. dziesiąty. miała ochotę krzyczeć  z miłości. oczywiście zrobiła to  piszczała na całą okolicę  gdy po chwili na dole dostrzegła znajomą postać  to był on. patrzył się na nią  osłupiały. uciekła. usłyszała dzwonek do drzwi  otworzyła i poczuła czyjeś usta na swoich. wiedziała kim jest osoba  którą całuje. uświadomiła sobie  że on ją też.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

włączyła ipoda nieodpalanego od kilku miesięcy, usiadła na balkonie, korzystając z tego, że rodzice poszli na imprezę, włożyła słuchawki do uszu i usłyszała znajomą melodię, to była ich piosenka, ostatni raz słuchali jej razem. przesłuchała ją do końca raz, drugi, trzeci .. dziesiąty. miała ochotę krzyczeć, z miłości. oczywiście zrobiła to, piszczała na całą okolicę, gdy po chwili na dole dostrzegła znajomą postać, to był on. patrzył się na nią, osłupiały. uciekła. usłyszała dzwonek do drzwi, otworzyła i poczuła czyjeś usta na swoich. wiedziała kim jest osoba, którą całuje. uświadomiła sobie, że on ją też.

mówił  że życie jest piękne  równocześnie krzytusząc się nikotynowym dymem.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

mówił, że życie jest piękne, równocześnie krzytusząc się nikotynowym dymem.

zachwycasz! :   teksty waniilia dodał komentarz: zachwycasz! :-* do wpisu 12 sierpnia 2010
bierz go sobie blond dzi.wko  jest Twój .

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

bierz go sobie blond dzi.wko, jest Twój .

chciałabym być znowu na starcie  a nie w jednej czwartej drogi. mam ochotę zacząć wszystko od nowa  bez etykietki szalonej  bo tak naprawdę taka nie jestem. pragnę wyrwać się z rutyny  poznać nowych ludzi  którym będę mogła zaufać. niestety czasu nie można cofnąć.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

chciałabym być znowu na starcie, a nie w jednej czwartej drogi. mam ochotę zacząć wszystko od nowa, bez etykietki szalonej, bo tak naprawdę taka nie jestem. pragnę wyrwać się z rutyny, poznać nowych ludzi, którym będę mogła zaufać. niestety czasu nie można cofnąć.

zawsze pozwalałam innym sobą rządzić. ale po kilkunastu latach totalnego zniewolenia dorosłam. zaczęłam decydować o moim losie. czasami trafnie  czasami trochę mniej  ale to już właściwie nieważne. stałam się samodzielna  jak zawsze chciałam.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

zawsze pozwalałam innym sobą rządzić. ale po kilkunastu latach totalnego zniewolenia dorosłam. zaczęłam decydować o moim losie. czasami trafnie, czasami trochę mniej, ale to już właściwie nieważne. stałam się samodzielna, jak zawsze chciałam.

nie muszę zjeść czekolady  czy posiedzieć na słońcu by być szczęśliwą  wystacza mi jego obecność.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

nie muszę zjeść czekolady, czy posiedzieć na słońcu by być szczęśliwą, wystacza mi jego obecność.

założyłam arafatkę  która była jego własnością  ubrałam szarą koszulkę i wyszłam z domu. przed dużym hipermarketem spotkałam go  uśmiechnął się niecodziennie  zbliżał się do mnie  gdy niespodziewanie ze sklepu wyszedł jego tata  wtedy spłoszył się i uciekł  jak mały chłopiec  którym nadal był. już więcej nie próbował nawiązać  ze mną żadnego kontaktu  to bolało.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

założyłam arafatkę, która była jego własnością, ubrałam szarą koszulkę i wyszłam z domu. przed dużym hipermarketem spotkałam go, uśmiechnął się niecodziennie, zbliżał się do mnie, gdy niespodziewanie ze sklepu wyszedł jego tata, wtedy spłoszył się i uciekł, jak mały chłopiec, którym nadal był. już więcej nie próbował nawiązać, ze mną żadnego kontaktu, to bolało.

ludzie powinni słuchać rozumu i serca  dla ich dobra.

waniilia dodano: 12 sierpnia 2010

ludzie powinni słuchać rozumu i serca, dla ich dobra.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć