 |
|
chcę z Tobą być, to uzależnienie. śmiem twierdzić, iż większe niż Ryśka z Dżemu od narkotyków, jakie zażywał. każdy uśmiech, pocałunek, dotyk twej aksamitnej dłoni, na mym ciele sprawia, że wzlatuję do gwiazd, łapię je dla Ciebie, a potem spadam prosto w Twoje męskie ramiona. mam niesamowite szczęście, że to mnie mianowałeś swoją księżniczką, że to ja mogę rozbierać Cię rękoma, a nie tylko wzrokiem jak inne. to bezgraniczne uczucie, jakie nas łączy kocha zalety, akceptuje wszystkie wady drugiej osoby. to chyba miłość? tak, to stuprocentowa miłość.
|
|
 |
ta beznadziejna ufność odbijająca się w mych piwnych tęczówkach na dźwięk twego imienia.
|
|
 |
wiem, że w twojej głowie już rozchylam kolana.
|
|
 |
'szczęściem nie bój się nakruszyć, wypełnimy nim poduszki.' < 3
|
|
 |
niesamowite uczucie, tęsknota za czyimś głosem, tym jak dobiera słowa i akcentuje konkretne wyrazy.
|
|
 |
przestałam użalać się nad sobą, ustawiłam zwyczajny opis na gadu gadu, nie płakałam, nie piłam, nie dawkowałam leków na uspokojenie, nie cięłam się, zaczęłam żyć jak wcześniej. właśnie wtedy pojawiły się podejrzenia, iż go nie kochałam, że byłam z nim dla sexu, pieniędzy, szpanu. szkoda, że nie było czym lansować, kasy nie miał więcej niż ja, a sex? co to za problem znaleźć sobie nowego. śmieszna szkoła, śmieszne dziewczynki, śmieszne ploteczki.
|
|
 |
chcę z Tobą być, to uzależnienie. śmiem twierdzić, iż większe niż Ryśka z Dżemu od narkotyków, jakie zażywał. każdy uśmiech, pocałunek, dotyk twej aksamitnej dłoni, na mym ciele sprawia, że wzlatuję do gwiazd, łapię je dla Ciebie, a potem spadam prosto w Twoje męskie ramiona. mam niesamowite szczęście, że to mnie mianowałeś swoją księżniczką, że to ja mogę rozbierać Cię rękoma, a nie tylko wzrokiem jak inne. to bezgraniczne uczucie, jakie nas łączy kocha zalety, akceptuje wszystkie wady drugiej osoby. to chyba miłość? tak, to stuprocentowa miłość.
|
|
 |
nasz pierwszy pocałunek - mieszanka najwspanialszych smaków. mojej waniliowej pomadki, miętowej gumy, z resztkami niedawno wypalonego westa ice, twojej marihuany, różowej orbitki i żurawinowego sobieskiego.
|
|
susz dodał komentarz: do wpisu |
19 stycznia 2011 |
|
|